Okazuje się, że, pomimo krytyki, twórcy gry wcale na dobre nie zmienili mikropłatności.
Okazuje się, że, pomimo krytyki, twórcy gry wcale na dobre nie zmienili mikropłatności.
Na Harry Potter: Hogwarts Mystery wielu wielbicieli magicznego bohatera czekało od bardzo dawna. Gra okazała się przy tym wielkim rozczarowaniem. Nie chodziło o samą rozgrywkę, ale o mikropłatności, które są miejscami mocno przesadzone. Jam City wpadło również na najgorszy z możliwy system energii. Po wielu negatywnych opiniach firma uderzyła się w pierś i postanowiła naprawić błąd. A przynajmniej tak się początkowo wydawało.
Jak donoszą użytkownicy z różnych stron świata, Jam City faktycznie wprowadziło zmiany, ale aktualnie... je testuje. Niektórzy zatem widzą ogromne pomniejszenie cen dostępnych w sklepie wewnątrz gry, inni tylko częściowe promocje. Jeszcze inni natomiast obniżek cen nie widzą wcale. Oznacza to, że Jam City aktualnie sprawdza, na ile mikropłatności pasują graczom.
Więcej o grze przeczytacie w naszej recenzji, w której również dodajemy od siebie kilka słów o mikropłatnościach w grze.