Brian Hicks uznał, że skoro zbliża się moment wydania wersji .63 i wszystko jest ustalone, przestał być potrzebny.
Brian Hicks uznał, że skoro zbliża się moment wydania wersji .63 i wszystko jest ustalone, przestał być potrzebny.
Dyrektor kreatywny DayZ, Brian Hicks, opuścił Bohemia Interactive. Jak wyjaśnił na blogu, gra dotarła do takiego punktu, w którym przestał być potrzebny (podobnie jak Dean Hall kilka lat wcześniej):
- Nie jestem już potrzebny. Poświęciłem lata na rozmowy z wami, pracę z zespołem oraz współpracę z Peterem, próbując ustalić, do czego dążymy i pokierować DayZ we właściwą stronę. Wreszcie mogliście zobaczyć i dotknąć DayZ .63, mam wrażenie, że nasze plany i marzenia znalazły się w zasięgu ręki. Peter Nespešný oraz zespół projektantów doskonale wiedzą, czym jest DayZ i czym powinno się stać. Wszystkie systemy zostały omówione, udokumentowane i omówione ponownie. W ciągu minionego roku powoli usuwałem się w cień (zapewne niektórzy z was to zauważyli) i pozwoliłem dojść do głosu takim ludziom, jak Peter czy Adam. Przez miniony rok zastanawiałem się co dalej i pracowałem za darmo jako konsultant z Peterem Nespešným. Nie będę kłamał, nie było to łatwe, czasem ja i Peter mieliśmy wątpliwości, jak .63 zostanie przyjęte i czy przy pełnym obciążeniu wszystko będzie działać. Nie chcę brzmieć jak zdarta płyta, ale cieszę się, że udało się nam rozwiać wątpliwości.
Brian Hicks zamierza wrócić do Stanów, by być bliżej rodziny i poszukać tam nowych możliwości. Chce grać w DayZ tyle, ile będzie mógł i planuje 24-godzinny stream, kiedy ukaże się wersja 1.0.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!