Shadow of the Tomb Raider - koszt produkcji może osiągnąć 135 milionów dolarów

Katarzyna Dąbkowska

2018/05/12 14:50

Samo 35 milionów dolarów ma zostać przeznaczonych na marketing gry.

Dobrze by było, aby Shadow of the Tomb Raider sprzedało się dobrze. Powód jest prosty - firma Eidos Montreal właśnie poinformowała oficjalnie, że koszt stworzenia gry to od 75 do 100 milionów dolarów. Firma szacuje również, iż na kampanie marketingowe gry w sumie zostanie wydanych około 35 milionów dolarów.

GramTV przedstawia:

Shadow of the Tomb Raider zostało zapowiedziane oficjalnie kilkanaście dni temu. Produkcja ma, jak można się domyślić, ponownie opowiadać o historii pięknej i niebezpiecznej Lary Croft. Tym razem jednak całość ma być nieco mroczniejsza od pozostałych części. Jak twierdzą twórcy, same środowisko będzie „dodatkową postacią” w grze. Będziemy musieli w taki razie uważać nie tylko na swoich przeciwników, ale również na naturę. Co więcej, Lara nauczy się nieco nowych umiejętności, pojawi się także dodatkowe wyposażenie.

Komentarze

Usunięty

15/05/2018 20:47

Przed chwilą, Numenpl napisał:

Może dla ciebie, ale dla mnie to ma dosyć spory jak się tak zastanowić i zadać klasyczne pytanie "Gdzie te pieniądze poszły??".

Jak dla mnie mogą te pieniądze wydawać nawet na dziewczynki i koks, póki gry są ok mi to nie przeszkadza. Nie moja kasa, nie mój problem.

Usunięty

15/05/2018 20:46

Dnia 14.05.2018 o 19:19, TigerXP napisał:

No dobrze, ale teraz będziemy oceniać jakość studia i gier przez pryzmat tego ile wydają na produkcje gry? Trochę to bez sensu jak dla mnie.

Może dla ciebie, ale dla mnie to ma dosyć spory jak się tak zastanowić i zadać klasyczne pytanie "Gdzie te pieniądze poszły??".

Usunięty

14/05/2018 19:19

59 minut temu, Numenpl napisał:

Zapominasz o pewnej rzeczy to jest Square Enix. Ci kolesie nie wiedzą co to znaczą słowa "trzymanie się budżetu" to nie np. EA gdzie pozwolą DICE wydać 100 mln dolarów na BF4 i wydać grę na 5 platform. Abo UBI gdzie wydali 68+ mln na Watch Dogs 1 i wydali grę na wszystko co się wtedy dało.

No dobrze, ale teraz będziemy oceniać jakość studia i gier przez pryzmat tego ile wydają na produkcje gry? Trochę to bez sensu jak dla mnie.

Trwa Wczytywanie