Przy okazji drugiej rocznicy premiery Overwatcha przedstawiciele Blizzarda poruszyli kilka interesujących kwestii dotyczących przyszłości gry.
Przy okazji drugiej rocznicy premiery Overwatcha przedstawiciele Blizzarda poruszyli kilka interesujących kwestii dotyczących przyszłości gry.
- Prowadzenie gry jako żywej usługi pochłania mnóstwo pracy i mam nadzieję, że członkowie społeczności zdają sobie sprawę z naszego zaangażowania w nieustanne poprawianie gry i tworzenie do niej nowej zawartości - dopowiada asystent reżysera Aaron Keller. - Ludzie mogą nie zdawać sobie z tego sprawy, ale zespół jest teraz znacznie większy niż w momencie wydania Overwatcha. Przynajmniej na razie wspieranie gry jest naszym głównym celem. Ekscytujemy się pracą nad tą grą - ucina temat ewentualnej kontynuacji.
Skoro jednak Overwatch 2 nie znajduje się w planach Blizzarda, to może chociaż tytuł trafi na niezbadany dotąd grunt? Mowa tu o Nintendo Switchu i urządzeniach przenośnych. - To jedna z tych rzeczy, które nieustannie oceniamy - komentuje Hawley. - Pojawienie się na nowych platformach jest związane z pewnymi wyzwaniami. Gdyby było inaczej, pewnie już byśmy tam byli. Zobaczymy, jak sprawy się potoczą. Z pewnością jest duża liczba osób posiadających Switcha i telefony, ale w tej chwili trzon zespołu skupiony jest na wspieraniu żywej gry - dodaje.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!