Od czego jest jednak import?
Od czego jest jednak import?
Jakiś czas temu Bandai Namco zapowiedziało, że nowa odsłona serii Taiko no Tatsujin zadebiutuje na Nintendo Switch w lipcu tego roku. Mowa oczywiście o japońskim rynku, bo do nas takie rzeczy rzadko docierają, ale jak się właśnie okazało - jest szansa, abyśmy i my zagrali, na dodatek, ze zrozumieniem.
Zapowiedziano właśnie, iż nowe Taiko no Tatsujin dostanie wersję ASIA, co znaczy, że zadebiutuje na rynkach azjatyckich innych niż Japonia, a na dodatek, 9 sierpnia, czyli niecały miesiąc po premierze, gracze będą mogli pobrać darmową łatkę dodającą do gry angielskie tłumaczenie. Do premiery w Europie czy USA jest jeszcze daleka, jeśli w ogóle jakakolwiek, droga, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby taką wersję sobie zamówić i grać po tym jak wyjdzie patch.
Taiko no Tatsujin to legendarna już seria gier muzycznych, w których naszym zadaniem jest uderzanie w odpowiednim momencie w bębenki. Wersja Switchowa pozwoli na zabawę bez dodatkowego kontrolera, a jedynie przy użyciu dwóch Joy-Conów. W grze znajdzie się ponad 70 utworów, w tym aranżacje znanych motywów z gier Nintendo. HORi przygotowuje również zewnętrzny kontroler dla prawdziwych fanów, ale jego cena (ponad 60 euro) trochę w tej chwili odstrasza.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!