Ten jest jeszcze na bardzo wczesnym etapie rozwoju.
Ten jest jeszcze na bardzo wczesnym etapie rozwoju.
Od rynkowego debiutu najnowszej produkcji studia PlayDead – Inside – na konsolach Microsoftu minęły już ponad dwa lata. W międzyczasie twórcy pracowali nad wydaniem gry na kolejnych platformach sprzętowych, ale zapewne zastanawiacie się, jaki będzie trzeci projekt duńskiej ekipy. Garść konkretów z nim związanych ujawnił szef rzeczonego studia – Arnt Jensen – w wywiadzie dla serwisu computerworld.dk. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że nadchodząca gra PlayDead zostanie osadzona w realiach science-fiction, a protagonista będzie samotnie przemierzał zawieszone w czasie i przestrzeni pustkowia.
Całość jest na bardzo wczesnym etapie produkcji – twórcy wciąż zbierają pomysły, które napływają od wszystkich pracowników studia, więc na debiut gry, a nawet oficjalną zapowiedź raczej przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Spore znaczenie ma też specyfika pracy duńskiej ekipy – deweloperzy nie mają narzuconych żadnych terminów, a włodarze studia nie zamierzają też w żaden sposób pospieszać ich pracy kreatywnej.
Studio PlayDead powstało w 2006 roku i do tej pory wyprodukowało dwa tytuły – Limbo oraz Inside. Obie produkcje wyróżniają się zarówno pod względem stylu artystycznego, atmosfery, jak i poruszaną tematyką.