W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o zapowiedzi pierwszoosobowego horroru Maid of Sker, którego opracowaniem zajmie się studio Wales Interactive. Przypomnijmy, że zgodnie z opublikowanymi przez deweloperów informacjami akcja gry przeniesie nas do usytuowanego na południu Walii budynku znanego jako Sker House. Okazuje się, że omawiane doniesienia bardzo zdenerwowały obecnego właściciela posiadłości.
Ten nie jest szczególnie zadowolony z faktu, że z uwagi na grę budynek miałby być kojarzony jako nawiedzone miejsce. Wprawdzie zaprezentowana przez twórców opowieść bazuje na historii opowiedzianej w wydanym w 1872 roku utworze Maid of Sker, ale twórcy podejrzewają, że właściciela Sker House zirytowali intruzi, którzy robili sobie zdjęcia na terenie "nawiedzonej" posiadłości.
Warto zaznaczyć, że deweloperzy od początku nie zamierzali dokładnie odwzorowywać rzeczywistego Sker House, a raczej stworzyć jego fikcyjną wersję, która lepiej wpisywałaby się w mechaniki rozgrywki. Sam Sker House jest budynkiem bardzo popularnym w Walii i jeszcze do 2013 roku był otwarty dla zwiedzających.
Cóż, pozostaje czekać na rozwój wydarzeń i mieć nadzieję, że proces deweloperski Maid of Sker będzie przebiegał zgodnie z planem. Tytuł ma zadebiutować w trzecim kwartale 2019 roku na PC, PlayStation 4, Xboksie One i Nintendo Switch.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!