Rynek WRPG należy raczej do niszowych, ale nawet gdyby wziąć to pod uwagę, liczba sprzedanych sztuk PoE II jest bardzo mała.
Rynek WRPG należy raczej do niszowych, ale nawet gdyby wziąć to pod uwagę, liczba sprzedanych sztuk PoE II jest bardzo mała.
Pillars of Eternity II: Deadfire nie jest rozchwytywane. Według doniesień, gra znalazła zaledwie 110 tysięcy nabywców w ciągu pięciu miesięcy od premiery (do września 2018). Jest to bardzo słaby wynik. Kiepska sprzedaż gry być może tłumaczy plotki o tym, że Microsoft przejmie Obsidian. Jak pisze Dylan Holmes, jeden z inwestorów, który przeznaczył 1000 dolarów na stworzenie gry (ze świadomością, że będzie to wkład charytatywny):
- Mamy teraz pojęcie, jak źle sprzedało się Deadfire. Zainwestowałem 1000 dolarów w stworzenie tej gry, a teraz są pierwsze dywidendy. Z całej sprzedaży od premiery do września - okresu, kiedy każda gra zarabia najwięcej - otrzymałem 192,67 dolara. Aby inwestorzy wyszli na zero, sprzedaż powinna być na poziomie 580 000 sztuk w cenie 50 dolarów. To oznacza, że sprzedało się ok. 110 000 egzemplarzy. RPG tego typu nie sprzedają się dużych ilościach, ale w takiej sytuacji nie ma szans, by inwestorom zwróciły się koszty. (...) Nie chodzi o pytanie, czemu Obsidian poniósł klęskę, lecz dlaczego sądził, że osiągnięcie takiego celu jest możliwe. Być może nie sądził, że to było możliwe, i tak wszystko zaplanował, by nigdy nie zapłacić inwestorom Fig (czy nawet samemu Fig!)
We now have a sense of just how badly #deadfire sold. I invested $1000 in getting it made, and the first dividents from that are in. For all sales from launch through September - the period when any game makes the vast majority of its money - I got $192.67...
— Dylan Holmes (@Aerothorn) 7 listopada 2018
Pillars of Eternity II debiutowało na PC (Windows), Mac i Linux w maju tego roku. Planowane są także wersje na konsole PS4, Xbox One i Nintendo Switch.