Red Dead Redemption 2 z morderczą trampoliną

Katarzyna Dąbkowska
2018/11/24 12:54
2
0

W grze wciąż można znaleźć wiele niespodzianek.

Red Dead Redemption 2 z morderczą trampoliną

Red Dead Redemption 2 jest jedną z najchętniej kupowanych gier tego roku. Produkcję kupiły miliony graczy na całym świecie, którzy przeczesują tereny Dzikiego Zachodu. Jak się okazuje, do dziś znajdują ciekawe motywy, jak chociażby mordercza trampolina.

Jeden z użytkowników opublikował wideo, na którym widać, jak Arthur Morgan ujeżdżając konia wskakuje najpierw na pewną drewnianą konstrukcję, następnie na szałas, który zadziałał jak trampolina. Problem w tym, że wybił konia z jeźdźcem tak wysoko, że i Arthur i jego rumak giną na miejscu. Efekty możecie zobaczyć na wideo.

GramTV przedstawia:

Red Dead Redemption 2 pojawiło się 26 października na Xboksie One oraz PlayStation 4. Plotka mówi o tym, że gra pojawi się również na PC. Więcej o tej produkcji przeczytacie w recenzji Michała Nowickiego.

Secret trampoline in RDR2 from r/gaming

Komentarze
2
wolff01
Gramowicz
24/11/2018 20:41

Mam w grze póki co chyba z 40h a jedyne bugi jakie widziałem to może pojednycze glitche animacji (np. pomiajnie animacji oskórowania, ale to może nawet czasem zamierzone, bo truchła leżą czasem w niewygodnych miejscach) i doczytywania tekstur. Ta gra to fenomen, bo w czasach gdy dostajemy pełną bugów kaszanę typu Fallout 76 (również tytuł AAA) dostaję grę tak niesamowicie dopracowaną. Przykład dopracowania (mini-spojler): mini-quest gdzie zawiozłem gościa do lekarza, a ten amputuje kolesiowi ręke. Jeśli zdecydujesz się zostać (mimo że lekarz mówi: "to nie będzie piękne") mamy całą scenę ucinania jej piłą: pokrwawiony lekarz przeciera czoło i zostaje na nim plama krwi, a przy ucinaniu na koszuli również zostaje plama. Oczywiście cały czas mamy jeszcze dialogi między ni ma Morganem. Może oskryptowane, ale takie właśnie motywy pokazują bogactwo i autentyczność tej gry.

twilitekid
Gramowicz
24/11/2018 17:59

Przeciez to jakiś bug a nie sekret. Poza tym dziwnie jest pisać, ze gracze wciąż gre odkrywają niecały miesiąc po premierze...