Tym razem dzięki firmie zostały upublicznione prywatne dane użytkowników.
Tym razem dzięki firmie zostały upublicznione prywatne dane użytkowników.
Bethesda nie miała łatwych dni. Najpierw pojawił się Fallout 76, który był wręcz naszpikowany wszelkiego rodzaju błędami. Firma zaczęła łatanie tego problemu, ale na horyzoncie pojawił się kolejny - torby z kolekcjonerek. Kiedy w końcu postanowiono wymienić je na materiałowe, pojawił się jeszcze jeden problem - tym razem znacznie poważniejszy.
Podczas wymiany gracze, którzy kupowali wersję kolekcjonerską mieli podać nie tylko swoje imię i nazwisko, ale również numer karty kredytowej, a także zdjęcia rachunków mówiące o tym, że zakupili wersję kolekcjonerską. Okazało się jednak, że coś poszło nie tak i ci, którzy zgłaszali się po wymianę otrzymali w bonusie... wszystkie dane innych użytkowników wpisujących się na listę do wymiany torby.
Bethesda szybko załatała ten błąd, jednak mleko się rozlało, Rubikon został przekroczony, a wszystkie dane upublicznione. Nie ma więc odwrotu od tej sytuacji. W ramach wytłumaczenia Bethesda powiedziała zdawkowo - „Już naprawiliśmy ten błąd”. Zobaczymy, co przyniesie jutro i czym Bethesda zaskoczy graczy tym razem...