Dmitrij Głuchowski mówi, że jego gry zawierają polityczne przesłania. Jak stwierdza, są one odpowiednim narzędziem do przekazywania takich komunikatów.
Dmitrij Głuchowski mówi, że jego gry zawierają polityczne przesłania. Jak stwierdza, są one odpowiednim narzędziem do przekazywania takich komunikatów.
- Wiadomość, którą pragnę przekazać, dotyczy tego, że wszystkie reżimy totalitarne są do siebie podobne. Chcę sprawić, by gracze - podobnie jak moi czytelnicy - stali się bardziej podatni, gdy oficjalna propaganda próbuje nimi manipulować. Usiłuję sprawić, że zaczną myśleć i kwestionować łatwe prawdy - dodaje Głuchowski. Aby lepiej wyjaśnić swoje stanowisko, posługuje się konkretnym przykładem.
- Metro 2035 było w pewnym stopniu próbą odkrycia, dlaczego wolimy wierzyć w wygodne kłamstwa niż mierzyć się z niewygodną prawdą. Dlaczego - i to jest centralna metafora książki - wolimy żyć w pier****nym bunkrze? Dlaczego nie wolimy wyjść na zewnątrz i otworzyć oczy, by zobaczyć, że jest tam życie? Właśnie o tym jest historia Metro 2035. W książce odkryto, że na zewnątrz jest życie i bohaterowie muszą zacząć poszukiwania. To właśnie robią w Metro: Exodus - dodaje.
Gra ukaże się 22 lutego przyszłego roku na pecetach, Xboksie One i PlayStation 4.