Za nowości nie trzeba płacić.
Za nowości nie trzeba płacić.
Verdun - strzelanka w realiach I wojny światowej - otrzymała aktualizację, wprowadzającą szereg nowości: tryb gry dla 64 graczy, nową mapę, typy broni i żołnierzy. Dodano także system głosowania na mapę pod koniec każdego starcia, oraz mapę spawnów w każdym trybie gry, by gracze mogli decydować, gdzie zaczynać.
Nowi żołnierze to Tirailleurs Sénégalese, oddziały walczące dla Francji z Francuskiej Afryki Zachodniej. Ich bronią są karabiny Mle 1907, OF1, petardy-granaty i maczety. Z kolei nowy tryb jest taki sam, jak Frontlines (zadanie polega na zajmowaniu pozycji wroga i kontrolowaniu własnych), ale z większą liczbą graczy. Do większej liczby graczy twórcy dostosowali mapy, cooldowny i liczbę granatów. Jeśli nie będzie wystarczającej liczby osób biorących udział w zmaganiach, sterowanie przejmą boty. Z kolei nowa mapa to St. Mihiel Salient - mieści się we Francji, blisko granicy z Niemcami. Było to miejsce, gdzie Amerykanie przeprowadzili po raz pierwszy dużą akcję podczas wojny. W grze oddziały amerykańskie i niemieckie zmierzą się ze sobą w lesie i wśród okopów. W centrum mapy zobaczymy też Croix-des-Carmes, drewniany krzyż, który wiele razy przechodził z rąk do rąk podczas wojny.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!