Blizzard - wkrótce może pogorszyć się jakość obsługi klienta w Europie

Katarzyna Dąbkowska

2018/12/26 13:23

Blizzard miał prosić pracowników o odejście z pracy pięć razy.

Blizzard to potężna firma, która oferuje jedne z najważniejszych gier na świecie. Na liście jest między innymi marka Diablo czy World of Warcraft. Jest wiele użytkowników, którzy z pewnością kupują produkty tej firmy i wielu użytkowników doświadcza problemów z usługami czy grami. Obsługa klienta może jednak wkrótce ulec pogorszeniu. Szczególnie w Europie.

GramTV przedstawia:

Pracownicy obsługi klienta w europejskim oddziale firmy Blizzard donoszą, że otrzymali kilkukrotnie ofertę odejścia z pracy. W zamian mają dostać równowartość rocznej pensji. Wiadomości są potwierdzone przez Blizzarda - ponad 100 pracowników zgodziło się na odejście z firmy na tych warunkach. Firma jednak zaprzecza, jakoby miała namawiać do tego swoich pracowników. Ludzie, którzy są jednak związani z tematem mówią inaczej.

Co więcej, jak twierdzą, pogorszyła się już obsługa klientów. Teraz jest mało osób, które zajmują się dzwoniącymi z problemami. Pracownicy nieanglojęzyczni mają dodatkowo obsługiwać klientów anglojęzycznych. Być może wkrótce na takie warunki zgodzi się więcej pracowników obsługi klienta, co pogorszy sprawę. Blizzard, jak można się domyślić, twierdzi, że obsługa klienta pozostanie na wysokim poziomie. Nie wiadomo jednak, czy są to naciski Activision. Ostatnio stosunki między firmami stają się coraz bardziej napięte. Activision stara się bardzo uszczuplić wydatki robione przez Blizzarda.

Komentarze

ZubenPL

Gramowicz

27/12/2018 11:04

9 godzin temu, Renchar napisał:

Część odeszła i chyba w tym roku odszedł ostatni założyciel Blizzarda.

Z 3 założycieli blizzarda dwóch w nim w ciąż pracuje.

9 godzin temu, Renchar napisał:

Blizzard to już sama nazwa. Większość pierwszych pracowników siedzi w NCsoft.

Większość xD Jakieś noname z niskich stanowisk zatrudnione przy wowie chyba, to nie większość to tyle co nic.

12 godzin temu, BanKhalid napisał:

Obniżenie PEGI to nie rozwiązanie gdyż dobry produkt broni się sam.

Diablo 3 ma takie same PEGI jak Diablo 2, podobnie z ich innymi grami.

13 godzin temu, BanKhalid napisał:

Blizzard już wcześniej miał kłopoty dlatego, że zaczął produkować gry z grafiką dla dzieci.

Niemal ich wszystkie tytuły od samego początku miały cukierkowy styl artystyczny. Z tych głównych tylko diablo nie miało.

Renchar

Gramowicz

27/12/2018 01:09

BanKhalid napisał:

Blizzard już wcześniej miał kłopoty dlatego, że zaczął produkować gry z grafiką dla dzieci. Takie np Diablo III. Zepsuł markę i zaliczył straty. Teraz wypuszcza same gnioty licząc na zyski. Do tego Activision na siłe wprowadza produkty na urządzenia mobilne. Blizzard umarł i trzeba się z tym pogodzić. Obniżenie PEGI to nie rozwiązanie gdyż dobry produkt broni się sam. Niestety Blizzard takiej polityki nie rozumie, a szkoda. Kiedyś Blizzard to była potęga... dziś mogą robić następną część The Sims, bo na nic więcej ich nie stać. W ich grach nie ma już tej niesamowitości. Teraz to kiepska imitacja legendy.

Graficzka cukierkowa nie jest zła. Słabo się starzeje wystarczy spojrzeć na Conkera z xboxa i Spyro, Ratchet z ps2 nadal wyglądają znośnie.

Diablo III nie zginęło przez grafę tylko w momencie usunięcia sklepiku z itemami na których ludzie zarabiali.

Blizzard to już sama nazwa. Większość pierwszych pracowników siedzi w NCsoft. Część odeszła i chyba w tym roku odszedł ostatni założyciel Blizzarda. W sumie można by ich nazywać już tylko Activision :D

Usunięty

26/12/2018 21:56

Blizzard już wcześniej miał kłopoty dlatego, że zaczął produkować gry z grafiką dla dzieci. Takie np Diablo III. Zepsuł markę i zaliczył straty. Teraz wypuszcza same gnioty licząc na zyski. Do tego Activision na siłe wprowadza produkty na urządzenia mobilne. Blizzard umarł i trzeba się z tym pogodzić. Obniżenie PEGI to nie rozwiązanie gdyż dobry produkt broni się sam. Niestety Blizzard takiej polityki nie rozumie, a szkoda. Kiedyś Blizzard to była potęga... dziś mogą robić następną część The Sims, bo na nic więcej ich nie stać. W ich grach nie ma już tej niesamowitości. Teraz to kiepska imitacja legendy.

Trwa Wczytywanie