Twórcy Red Dead Online chcieli rozwiązać problem griefingu - jest tylko kilka "ale"

Red Dead Online otrzymało aktualizację mającą na celu zredukowanie destrukcyjnych zachowań graczy. Wprowadzono w niej system pozwalający na wybranie opcji, by już po jednej śmierci dany gracz nie mógł być zabity ponownie (ani atakować) przez 10 minut. Miało to zapobiec sytuacji, gdy dana osoba jest ciągle brana na cel przez tego samego gracza. Gracze zachowujący się agresywnie zostają zaznaczeni na mapie i mini-mapie na czerwono, zaś przyjaźnie nastawionych widać tylko z bardzo bliska. Na graczy zachowujących się agresywnie wysyłani są NPC - łowcy nagród. To powinno pomóc, jest jednak inaczej, gdyż wprowadzono inne zmiany, które sprawiają, że powyższe poprawki nie mają większego sensu:

• w codziennych wyzwaniach jest zabijanie innych graczy,
• jeśli gracz zastrzeli kogoś w samoobronie, zostanie oznaczony na minimapie jako griefer,
• większość graczy i tak atakuje się nawzajem,
• NPC-łowcy nagród są po prostu zabijani,
• nie ma wielu powodów by być wobec innych przyjaźnie nastawionym i ryzykować, że ktoś inny nas zaatakuje.

Gracze krytykują też system ekonomii i powolny grind. W ostatniej aktualizacji zmniejszono ilość złota, które można zdobyć przez łowienie ryb czy polowanie. W tym wypadku niewielkie kary za bronienie się przed innymi graczami mogą jeszcze bardziej utrudnić zebranie pieniędzy.

Aktualizacje przyniosły ze sobą nie najpiękniejsze, płatne elementy kosmetyczne i emotki. Pojawiło się parę nowych wyzwań i strzelba, nie ma natomiast nowych misji fabularnych ani misji pobocznych.