Pierwotnie planowano wydanie pełnej wersji gry do wiosny tego roku.
Pierwotnie planowano wydanie pełnej wersji gry do wiosny tego roku.
We wrześniu ekipa Creepy Jar udostępniła plany dotyczące symulatora przetrwania Green Hell, w którym musimy zmierzyć się z zagrożeniami w amazońskiej dżungli oraz dbać o zdrowie fizyczne i psychiczne naszej postaci. Tytuł ten miał ukazać się przed wiosną 2019 (pełna wersja miałaby oferować tryb fabularny, nowe obszary na mapie, nowych, ludzkich przeciwników i nowy scenariusz z wyzwaniem), wiosną zaś planowano dodać tryb kooperacji. Okazuje się jednak, że będziemy musieli poczekać do lata 2019.
Twórcy podziękowali graczom za dotychczasowe wsparcie, gdyż bez ich pomocy Green Hell nie byłoby takie samo. Postanowili także ogłosić, że potrzebują więcej czasu, by przygotować grę do pełnej premiery. Powodem jest przesiadka z Unity 2017 na Unity 2018 - dzięki temu rozwiązaniu gra będzie wyglądać piękniej i będzie lepiej zoptymalizowana. Dodatkowy czas na prace pozwoli również wydobyć pełen potencjał z trybu fabularnego. Gracze mogą liczyć także na ogromne rozszerzenie mapy, nowych przeciwników, sugerowane przez społeczność poprawki i nie tylko.
W ciągu kilku tygodni w grze pojawi się aktualizacja Mud Update, z nowymi przedmiotami i rzemiosłem oraz opartymi na błocie budynkami i aparaturą.
Green Hell dostępne jest od sierpnia w Early Access i już po 6 tygodniach zaczęło przynosić zyski. Czy warto po grę sięgnąć? Sprawdźcie, co sądzi o niej Adam.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!