Serwery The Culling: Origins zostaną wyłączone w maju. Przejście na model free-to-play nie pomogło

The Culling: Origins to gra z gatunku battle royale, oparta na pierwotnej wersji The Culling. Studio Xaviant zdecydowało się ją udostępnić jako tytuł free-to-play po fatalnej premierze The Culling 2. Gracze krytykowali "dwójkę" za to, że znacząco różniła się od pierwszej części i za bardzo wzorowano się w niej na PUBG oraz H1Z1; nie podobało się im również to, że wstrzymano prace nad The Culling kilka miesięcy po premierze, by zespół mógł stworzyć sequel. The Culling 2 wycofano ze sprzedaży kilka tygodni po wydaniu.

- Gdy wydaliśmy aktualizację Origins i udostępniliśmy The Culling w wersji free-to-play, mieliśmy nadzieję, że przychody z zakupów w grze wystarczą, by utrzymać nasz zespół i zapewnić dalsze wsparcie temu tytułowi, jednak tak się nie stało - tłumaczy przedstawiciel studia. - Nawet z tysiącami użytkowników, którzy codziennie grali, przychody były zaledwie częścią tego, czego potrzebowaliśmy, by kontynuować codzienne prace. W rezultacie musieliśmy zredukować liczebność zespołu, co z kolei doprowadziło do tego, że nie możemy dalej wspierać gry i przygotowywać aktualizacji, dzięki którym tytuł ten mógłby się rozwijać.

Serwery The Culling: Origins zostaną wyłączone 15 maja. Po tym terminie będą działać tylko tryby offline. Gra zostanie niebawem wycofana z oferty na Steam, nie będzie już można także dokonywać zakupów w aplikacji.

Co dalej? Xaviant wierzy, że The Culling może działać dalej i zdarzy się coś wspaniałego, jeśli znajdzie się ktoś, kto będzie miał odpowiednie zasoby i wiedzę o świecie free-to-play, kto przejmie kontrolę i wydobędzie z gry jej potencjał.