Pozostajemy jeszcze na chwilę przy raporcie Kotaku dotyczącym kulis prac nad najnowszą produkcją studia BioWare. Materiał opublikowany przez Jasona Shcreiera jest na tyle obszerny, że postanowiliśmy poświęcić ku kilka wpisów, a poza poprzednim, czy tym, który aktualnie czytacie, możecie spodziewać się kolejnego, odnoszącego się przede wszystkim do gry Dragon Age 4. W rozmowie z deweloperami odpowiedzialnymi za wyprodukowanie Anthem ustalono już między innymi, że prezentacja Anthem na E3 2017 była w dużej mierze zagrywką marketingową, silnik Frostbite uniemożliwił realizację wielu planów, a sama gra miała pierwotnie wyglądać zupełnie inaczej.
Anthem powstało na grobie Beyond, chociaż bardziej trafne jest tutaj stwierdzenie „okazało się”, bo jeszcze na kilka tygodni przed E3 2017 gra wciąż znana była jako Beyond, a zmieniony przez Electronic Arts tytuł zaskoczył nawet samych deweloperów, święcie przekonanych, że pracują nad Beyond. O pierwotnych założeniach projektu wspominaliśmy w poprzedniej wiadomości, więc pozostaje tu jedynie wspomnieć, że twórcy nie pałali szczególnym entuzjazmem do nowej nazwy Beyond/Anthem. Ich zdaniem ta zupełnie nie korespondowała z mechanikami rozgrywki, bo podczas gdy Beyond było wizją, fantazją, ideą, jaka przyświecała twórcom, to Anthem okazało się pustym szyldem dla okrojonego z pierwotnych koncepcji projektu bez realnych powiązań z ówczesną warstwą fabularną.
Co ciekawe, w czasie gdy Electronic Arts przekonywało nas, że tytuł ukaże się jesienią 2018 roku, to grywalny build Anthem oferował zaledwie jedną misję fabularną, która dodatkowo nie była jeszcze ukończona. Sytuacja poprawiła się nieznacznie na początku 2018 roku, gdy ta wspomniana wcześniej misja została już zaimplementowana w finalnej postaci. A z tego punktu deweloperom zostało niewiele ponad pół roku do premiery. To się nie mogło udać, więc EA przesunęło datę debiutu, a to, co oglądamy teraz w Anthem, to efekty wytężonej pracy BioWare’u w całym 2018 roku.
Nie da się ukryć, że jednym z ciekawszych elementów walki czy eksploracji w Anthem jest system latania, który jak się okazuje, niejednokrotnie był usuwany z gry, by powrócić do niej jak bumerang. Beyond/Anthem nie oferowało latania jeszcze na kilka tygodni przed targami E3 2017, ale po rozczarowującej wewnętrznej prezentacji Patrick Söderlund zarządził, że trzeba je wprowadzić do rozgrywki. I tak zostało Anthem zaprezentowane podczas kalifornijskich targów.
Jednym słowem proces deweloperski Anthem nie różnił się aż tak bardzo od prac nad grą Mass Effect Andromeda – nieustanne zmiany w mechanice czy wizji gry, które zaskakiwały samych twórców zmagających się na co dzień z nieprzystępnym silnikiem Frostbite skonkludowane niemal rocznym crunchem w maratonie po dowiezienie gry jeszcze przed końcem minionego roku fiskalnego. Cóż, po takich wyznaniach zainteresowanym raczej przeminie ochota na poszukiwanie pracy w szeregach BioWare’u.
Anthem zadebiutowało 22 lutego na PC, PlayStation 4 i Xboksie One.
