Apex Legends postawiło przed deweloperami masę nieoczekiwanych wyzwań.
Drew McCoy, czyli producent wykonawczy najnowszej gry studia Respawn Entertainment – Apex Legends – opublikował na oficjalnej witrynie tytułu specjalny komunikat, w którym rzucił nieco światła na plany studia dotyczące dalszego wsparcia udanego battle royale i przyszłości marki Titanfall.
Tym samym dowiedzieliśmy się, że twórcy podzielili się na dwa odrębne zespoły – pierwszy z nich w całości oddany jest przygotowaniu zaplanowanej na listopad gry Star Wars Jedi: Fallen Order, a drugi pracuje wyłącznie nad Apex Legends. Jednocześnie ujawniono, że wspominana jeszcze w lutym przez włodarzy EA, tegoroczna odsłona marki Titanfall zapewne zaliczy spory poślizg, gdyż… nikt nad nią obecnie nie pracuje.
McCoy wyjaśnił, iż taki obrót spraw wynika z faktu, że twórcy nie spodziewali się ogromnego zainteresowania Apex Legends i po błyskawicznym sukcesie gry musieli zrewidować swoje plany. Obecnie deweloperzy przyglądają się licznym nieprawidłowościom związanym z działaniem serwerów, oprawy dźwiękowej czy aktywnością oszustów, ale na prawdziwe nowinki w Apex Legends przyjdzie nam poczekać do czerwca i rozpoczęcia drugiego sezonu. Pierwsze szczegóły związane z nadchodzącymi nowościami studio Respawn zaprezentuje podczas czerwcowej imprezy EA Play.
Ostatecznie wciąż nie wiemy, czym ma być nowa gra z serii Titanfall, a zapał fanów mogą ostudzić pojawiające się przy okazji przejmowania studia przez EA wzmianki o Titanfall zaprojektowanym z myślą o technologii VR. Cóż, pozostaje czekać na kolejne doniesienia w tej sprawie, które raczej nie pojawią się zbyt prędko.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!