Kolejna porcja nowinek związanych z nadchodzącą produkcją studia TaleWorlds Entertainment – łączącego elementy strategii, gry akcji i RPG-a Mount & Blade II: Bannerlord. Tym razem twórcy pochylili się na dłużej nad ekonomią i gospodarką towarami w grze, co powinno przede wszystkim zainteresować graczy liczących na zabawę jako kupiec. Na wstępie dowiedzieliśmy się o garści nowinek w tym zakresie, które pojawią się w grze wraz z omawianą kontynuacją: komunikaty z pogłoskami, śledzenie zysków gracza i zdobywanie punktów doświadczenia odpowiednie dla danej postaci.
Jednocześnie deweloperzy przybliżyli nam pierwotny plan na sterowanie cenami towarów, który jednak nie był zbyt realistyczny. Zakładał on, że wszystkie dobra powstają w rozmaitych zakładach produkcyjnych zlokalizowanych we wioskach i miejskich warsztatach, co pozwoliło osiągnąć odpowiedni stopień nierównomiernego rozkładu towarów, który umożliwiłby nadanie im rozbieżnych cen. Całość przypisana była jednak do odgórnie ustalonego wskaźnika konsumpcji w osadach, który całkowicie ignorował stopień niedoboru poszczególnych zasobów. A tego typu założeń, próżno szukać w realnych mechanizmach gospodarczych.
Tym samym twórcy zdecydowali się na inny system – ten zakłada, że w zależności od zasobności kasy miejskiej każde miasto przeznacza określony procent budżetu na wydatki w określonych kategoriach. Jako kupcy będziemy mogli z dużym przybliżeniem oszacować sposób, w jaki kształtują się ceny, bazując na wydajności produkcji i konsumpcji każdego z miast. Towary częściej konsumowane będą coraz droższe, oczywiście, jeśli utrzymamy ten sam poziom podaży, a te, na które będzie mniejsze zapotrzebowanie, będą tańsze w zakupie.
Warto przy tym zaznaczyć, że konsumowane przez miasto przedmioty będą gwarantować odpowiednie premie do statystyk – większa konsumpcja artykułów spożywczych przyczyni się do rozwinięcia tej dziedziny handlu, popyt na narzędzia przełoży się na wzrost wydajności, duże zapotrzebowanie na tanie uzbrojenie pomoże zorganizować więcej oddziałów milicji, podczas gry korzystanie z drogiego uzbrojenia usprawni garnizon. Przy okazji twórcy przywołali też sposób, w jaki kształtowały się ceny m.in. w Warband, gdzie po zakupie jednego przedmiotu szybko okazywało się, że kolejny jego egzemplarz, jest już nieznacznie droższy. Ten system zostanie utrzymany w Bannerlord, bez opcji na zniżki przy zakupie hurtowym, więc zawsze będziemy musieli szukać najlepszych ofert.
Mount & Blade II: Bannerlord wciąż pozostaje bez oficjalnej daty premiery.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!