Nie da się ukryć, że zapowiedź gry mobilnej Diablo Immortal na ubiegłorocznej edycji konwentu BlizzCon będzie na gruncie wizerunkowym odbijać się czkawką firmie Blizzard jeszcze przez długi czas. Fani mającej już na karku ponad 20 lat serii bardzo ostro zareagowali na doniesienia o pracach nad mobilnym Diablo, podczas gdy na horyzoncie majaczy zaledwie widmo czwartej pełnoprawnej odsłony, do tego sklejone naprędce z przecieków i plotek. Okazuje się jednak, że Blizzard Entertainment wcale nie było zaskoczone obrotem spraw, o czym przekonuje prezes firmy – J. Allen Brack w rozmowie z serwisem GamesBeat.
Podczas wywiadu Brack oznajmił, że celem Blizzarda nie jest to, by wszystkie gry z portfolio były skierowane do każdego pojedynczego fana hitów studia. Diablo Immortal wyłamuje się z formuły znanej miłośników serii, ale jest autentycznym i pełnym doświadczeniem skierowanym do użytkowników urządzeń przenośnych, które absolutnie nie zamierza zastępować graczom kontaktu z myszką lub padem. Brack przyznał, że celem studia było raczej nakłonienie osób sceptycznie nastawionych do mobilnego grania do wypróbowania nowej platformy i zawartych w grze rozwiązań, bazując na kultowym statusie marki. Reasumując, gra nie musi podobać się wszystkim, a jedynie trafić w gusta miłośników mobilnego grania.
Diablo Immortal pojawi się wyłącznie na urządzeniach mobilnych z systemem iOS i Android. Data premiery gry wciąż pozostaje tajemnicą.
Sprawdź ofertę gier studia Blizzard Entertainment w sklepie Sferis.pl.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!