Dobra wiadomość dla fanów serii The Elder Scrolls – zwaśnione firmy Zenimax i BookBreeze zakopały topór wojenny w walce o znak towarowy Redfall. Postępowanie sądowe wytoczone przez wydawcę serii książek autorstwa Jaya Falconera przeciwko spółce rodzicielce doskonale nam znanego Bethesda Softworks zakończyło się polubownie – jego szczegółów nie podano do publicznej wiadomości, ale obie firmy zapewniają, że udało im się wynegocjować rozwiązanie korzystne dla obu stron. Dla nas oznacza to, że Bethesda będzie mogła wykorzystać znak towarowy Redfall w kolejnej odsłonie swojego cyklu RPG-ów, być może nawet jako podtytuł najnowszej odsłony.
Przypomnijmy, że ZeniMax zarejestrowało Redfall we wrześniu minionego roku i bardzo szybko napotkało trudności ze strony wspomnianego już Jaya Falconera. Ten po nieudanych próbach skontaktowania się z firmą odwołał się do swojego wydawcy – BookBreeze, a ten wytoczył proces właścicielowi Bethesdy. Cóż, jak widać, wszystko zakończyło się pomyślnie i firma z Rockville nie będzie musiała zmieniać swoich planów dotyczących zapowiedzianego podczas E3 2018 The Elder Scrolls VI.
Warto pamiętać, że zgodnie z informacjami przekazanymi przez Bethesdę, na tegorocznej odsłonie targów E3 nie uświadczymy żadnych nowinek związanych z grami Starfield i The Elder Scrolls VI, ale z pewnością ciekawostek i tak nie zabraknie. Może czas na zapowiedź kolejnej odsłony The Evil Within?
Serię The Elder Scrolls i inne gry z katalogu Bethesdy znajdziecie w ofercie sklepu Sferis.pl.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!