Respawn Entertainment dostało od EA propozycję stworzenia gry w świecie Gwiezdnych wojen po tym, jak wydawca zobaczył projekt studia niezwiązany z uniwersum George’a Lucasa.
Respawn Entertainment dostało od EA propozycję stworzenia gry w świecie Gwiezdnych wojen po tym, jak wydawca zobaczył projekt studia niezwiązany z uniwersum George’a Lucasa.
- Zanim zaczęliśmy prace nad Star Wars, dłubaliśmy przy innej grze. W zasadzie miała ona te same filary, które mamy w tej grze: przemyślana walka, zręczna eksploracja, taka, której zwykły człowiek nie byłby w stanie dokonać, a także projekty poziomów rodem z Metroidvanii – przyznał w wywiadzie dla GameSpotu po premierowym pokazie rozgrywki Star Wars Jedi: Fallen Order na EA Play 2019 reżyser gry, Stig Asmussen.
- Kiedy pracowaliśmy nad tym innym projektem i zaprezentowaliśmy jego demo, ludzie w EA je zobaczyli i stwierdzili, że jest w tym coś, co łatwo można przeobrazić w grę z uniwersum Star Wars. Mam doświadczenie w grach akcji z walką wręcz. Kiedy więc stwierdzili: “naprawdę lubimy grę, nad którą pracujecie i chcecie na pewnym etapie zrobić, ale jakbyście się zapatrywali na zrobienie Gwiezdnych wojen?”, uznaliśmy, że to świetny pomysł.
- Sporo głównych funkcjonalności, które tworzyliśmy dla tej innej gry, sporo jej fundamentów, zdołaliśmy przenieść. Zawsze zaczynamy od tego, czym jest dana gra; jakie towarzyszą jej odczucia; jak się w nią gra; jakie są mechanizmy – a dopiero później rozgryzamy fabułę. Tak się akurat zdarzyło, że projekt, nad którym wcześniej pracowaliśmy, dało się bardzo dobrze przenieść – dodał Asmussen.
Przypomnijmy, że oprócz pokazu na EA Play, Star Wars Jedi: Fallen Order doczekało się też krótkiej prezentacji na konferencji Microsftu, gdzie pokazano nowy trailer gry.