Dalszy ciąg pokłosia afery związanej z premierą gry Star Wars: Battlefront II, a konkretnie dostępnymi w grze skrzyniami z losową zawartością. Wprawdzie Electronic Arts rakiem wycofało się z większości aspektów systemu skrzyń z losową zawartością we wspomnianej produkcji, ale afera zatoczyła tak szerokie kręgi, że zwróciła uwagę przedstawicieli rządów rozmaitych państw, które rozważają zakazanie tego typu praktyk na terenie swoich krajów.
Tymczasem Electronic Arts walczy o utrzymanie lootboksów w obiegu i ostatnio poruszyło nawet ich temat w brytyjskim parlamencie. Podczas ostatniego posiedzenia brytyjskiej Komitetu Parlamentarnego ds. Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu Kerry Hopkins z Electronic Arts porównała skrzynie z losową zawartością do jajek niespodzianek. Według niej gracze lubią niespodzianki, a te towarzyszą grom i zabawkom już od długiego czasu. Oznajmiła jednocześnie, że mechanika kart w FIFA Ultimate Team jest etyczna, przyjemna, a gracze doskonale się przy niej bawią.
Oczywiście zawsze znajdą się osoby, które lubią pewną dozę niepewności związaną z otwieraniem skrzyń, ale zdecydowana większość graczy jednak albo nie sięga po nie wcale, albo później gorzko tego żałuje. Tym bardziej że system jest mocno zbliżony do hazardu i może prowadzić do uzależnień. Osobiście zdarzyło mi się otworzyć z czystej ciekawości kilka skrzyń w najnowszym Counter-Strike i chociaż otrzymane w ten sposób przedmioty w żaden sposób nie pokryły kosztów zakupu klucza, to widok przemykającego przed oczami slotu z nożem sprawił, że miałem ochotę spróbować z kilkoma kolejnymi skrzynkami. Na szczęście zdrowy rozsądek i chłodna kalkulacja zwyciężyły.
Zdarzyło Wam się kiedyś sięgnąć po lootboksy?
Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!