Mowa o czterech tytułach, które każdy chociaż raz usłyszał w swoim życiu: Baldur’s Gate, Icewind Dale, Neverwinter Nights oraz Planescape: Torment. Każdy z nich (drugi i ostatni tytuł zostały połączone) otrzyma własną edycję kolekcjonerską, w dodatku naprawdę pokaźną. Można będzie również zakupić wszystko razem w jednej, ogromnej edycji. Dla fanów wymienionych serii może to być spełnienie marzeń. Jeśli jesteś jednak jednym z tych graczy, którzy niewiele wiedzą o tych grach, to poniżej dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz na start.
Wszystkie pojedyncze wydania kosztują dokładnie 388,11 złotych i można je kupić na konsole PlayStation 4, Xbox One lub Nintendo Switch. Edycja Ultimate kosztuje 776,23 złote.
Na pierwszy ogień rzucamy Baldur’s Gate. Dziecko BioWare, klasyk klasyków, odwołujący się do najstarszych korzeni gatunku cRPG, który wyznaczył zupełnie nowe standardy, przy okazji redefiniując te znacznie starsze. Opowieść o walce dobra ze złem, odwadze, honorze i prawdziwej przyjaźni, a także przeznaczeniu. Brzmi bardzo tandetnie, wiem. O to, jak jest naprawdę, wystarczy zapytać tych, którzy grali. Edycja kolekcjonerska zawiera:
- gry Baldur’s Gate: Enhanced Edition oraz Baldur’s Gate II: Enhanced Edition
- wszystkie dodatki do powyższych tytułów i rozszerzenie Siege of Dragonspear
- medalion Dziecięcia Bhaala
- zestaw kości do gry
- trzy przypinki
- mapę wszystkich światów
- notatnik w skórzanej oprawie
- zestaw trzech kart bohaterów (Minsc & Dynaheir, Wilson & Imoen oraz Viconia)
Później mamy Planescape: Torment wraz z Icewind Dale: Enhanced Edition. Pierwszy tytuł to oparta o drugą edycję systemu Advanced Dungeons & Dragons gra RPG, której akcja rozgrywa się w tytułowym uniwersum Planescape. Gracz trafia do Wieloświata, który składa się z nieokreślonej liczby wymiarów (planów), a jego centralnym punktem jest Sigil – Miasto Drzwi. Drugi tytuł działa trochę inaczej – zamiast poznawania jednego protagonisty na początku, gracz od razu może stworzyć całą drużynę lub posłużyć się jedną z gotowych. Wszystko zaczyna się w mieście Easthaven, gdzie przyłączamy się do Hrothgara, z którym wyruszamy na misję w celu rozwiązania problemów nękających inne miasto, zwane Kuldahar. A potem, jak zwykle, wszystko się komplikuje. W tej edycji kolekcjonerskiej znajdziemy (poza grami rzecz jasna) podobne rzeczy, co w poprzedniej:
- gry Planescape: Torment oraz Icewind Dale z wszystkimi rozszerzeniami
- medalion Pani Bólu
- zestaw kości do gry
- mapę wszystkich światów
- notatnik w skórzanej oprawie
- zestaw trzech kart bohaterów (Lady of Pain, Morte oraz Nameless One)
- antystresową (dobrze czytasz) piłkę w kształcie czaszki Morte (poważnie)
Trzecia edycja dotyczy gry Neverwinter Nights w wersji Enhanced Edition, której akcja toczy się w tytułowym mieście Neverwinter. Później jednak wybucha tu choroba, którą nazwano Wyjącą Śmiercią – nikt jednak nie zna ani jej przyczyny, ani sposobu rozprzestrzeniania się, ani tym bardziej lekarstwa. Pewien czarodziej, poproszony o pomoc, przysyła cztery istoty: kuroliszka, pożeracza mózgu, yuan–ti oraz driadę. Te zostają zamknięte w akademii, ponieważ ich organy mają zostać wykorzystane do stworzenia antidotum. Później akademia zostaje zaatakowana, istoty uciekają, a zadaniem gracza jest odnaleźć zaginione składniki. Z czasem robi się coraz ciekawiej. W tym pudełku edycji kolekcjonerskiej znajdziemy:
- grę Neverwinter Nights ze wszystkimi rozszerzeniami
- medalion Oka Neverwinter
- zestaw dwóch przypinek
- zestaw kości do gry
- mapę wszystkich światów
- notatnik w skórzanej oprawie
- zestaw trzech kart bohaterów (Deekin, Valsharess oraz Aribeth)
Wisienką na torcie (w dodatku dość kosztowną) jest Ultimate Enhanced Edition Collector’s Pack, czyli wszystko w jednym. Będziemy musieli jednak wydać na to całkiem sporo pieniędzy, ale ci, którzy kochają wymienione gry całym sercem, pewnie nie będą mieli z tym większego problemu. W największym pudle (nadal bardzo ładnym!) znajdziemy:
- wszystkie wydane przez Skybound gry z tej serii
- tacka w kształcie Beholdera
- zestaw kości do gry
- mapę wszystkich światów (zapewne ogromną)
- notatnik w skórzanej oprawie
- piłkę antystresową (tak, właśnie tę)
- zestaw dwóch przypinek
- zestaw czterech litografii
I jak? Kupicie którąś z edycji? Czy może pójdziecie na całość?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!