Fani Cuphead – jest wiadomość dobra i zła. Którą chcecie usłyszeć jako pierwszą?
Zacznijmy od informacji. Wspomniane rozszerzenie nazywa się The Delicious Last Course i miało się ukazać jeszcze przed końcem 2019 roku. Tylko że deweloperzy studia MDHR ogłosili dzisiaj opóźnienie DLC do następnego roku. Nowe starcia z bossami będą musiały więc poczekać, jednakże twórcy postanowili się przy tym wytłumaczyć. Fair play.
Studio podkreśliło, że owszem, premiera rozszerzenia rzeczywiście była planowana na 2019 rok. Co nie zmienia faktu, że MDHR chce jednak zapewnić graczom jak najlepszą zabawę, dlatego zdecydowało się opóźnić premierę. Chcąc spełnić możliwie jak najwięcej oczekiwań społeczności, kreatorzy Cuphead z doświadczenia wiedzą, iż na coś takiego należy wówczas poświęcić znacznie więcej czasu, niż by się wydawało i podejść do wszystkiego z jak największą dozą rozwagi.
Za to jednak dostaniemy ostatecznie trochę dłuższe DLC, niż planowano. Tak, jak mówiono od początku, dostaniemy nową postać, wielką wyspę pełną zupełnie nowych bossów oraz innych broni. Dodatek trafi też do wszystkich graczy, bo pojawi się na komputerach osobistych, Xboxie One oraz Nintendo Switch.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!