Pamiętacie, jak jeszcze przed premierą obawialiśmy się, że nowy tytuł w portfolio From Software – Sekiro: Shadows Die Twice będzie zbyt łatwy w porównaniu do poprzednich tytułów studia? Cóż, okazało się, że jest to kwestia względna dla każdego z pretendentów do jej ukończenia. Sam nie spędziłem w niej jeszcze wystarczająco dużo czasu, by to ocenić, ale mogę uznać ją za równie angażującą. Jednak mechanika nastawiona na parowanie ataków w oczekiwaniu na decydujący cios nie wszystkim przypadła do gustu i to właśnie dla nich powstał przywołany tu mod – Bloodborne Combat.
GramTV przedstawia:
Autor modyfikacji postanowił pożegnać wprowadzony w Sekiro model starć z przeciwnikami na rzecz tego, który oferował nam Bloodborne. Tym samym parowanie ciosów nie pozwoli już uniknąć obrażeń, ale za to możemy korzystać z serii uników, uskakując przed ciosami. Niektórzy bossowie staną się dzięki temu znacznie łatwiejsi do pokonania, ale oczywiście takie podejście do starć może też utrudnić niektóre konfrontacje. Warto zaznaczyć, że modder powiększył okienko, które pozwala unikać obrażeń, więc jeśli gra wyda Wam się za łatwa, to możecie spróbować sił w alternatywnym trybie Beast Mode, gdzie okienko zostało zmniejszone. Mod pozwala na uniki z niewyczerpalnym paskiem wytrzymałości, a dodatkowo autor wprowadził znane z Bloodborne’a rozwiązanie, które na krótko po otrzymaniu ciosu pozwala odzyskać część utraconego zdrowia dzięki atakom na przeciwnika.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!