Wolfenstein: Youngblood jako pierwsza część serii będzie bazowała na trybie kooperacji. Zmieni się też główny bohater – zasłużonego BJa Blazkowicza zastąpią jego córki, Jess i Soph. Odważne przekształcenia ciągną za sobą pewne ryzyko, czego twórcy gry zdają się mieć świadomość przed oddaniem swojego dzieła do oceny prasie. – Czuję się z tym dobrze, ale mówiąc szczerze, jest też trochę strasznie – mówi na łamach VGC producent wykonawczy Jerk Gustafsson. – Robimy w tej grze tak wiele nowych rzeczy w porównaniu do naszych wcześniejszych prac.
Sporo zmian zajdzie w nowej odsłonie Wolfensteina. Producent wykonawczy Jerk Gustafsson nie kryje, że oczekiwaniu na przyjęcie gry przez branżę towarzyszą spore emocje.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!