Wolfenstein: Youngblood coraz bliżej. Mało tego, dla pecetowców wyjdzie nawet dzień wcześniej. Tyle że bez ray tracingu.
Wszystko zaczęło się od wczorajszego statusu na Twitterze, gdzie Bethesda przypomniała graczom, że już za cztery dni nastąpi premiera gry Wolfenstein: Youngblood. Tyle że we wpisie pojawiły się jedynie platformy PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch. Niedługo potem jeden z użytkowników zapytał, co się stało z pecetami, ktoś odpowiedział mu, że gra na pecety wyjdzie tego samego dnia, po czym Bethesda ponownie się odezwała.
Data premiery Wolfenstein: Youngblood na komputery osobiste zmieniła się więc z 26 lipca na 25 lipca. Pecetowcy będą mogli zawalczyć krwawie z nazistami już pojutrze.
Poza tym, z wywiadu dla Venture Beat dowiadujemy się także, że w dniu premiery (a właściwie obu premier) tytuł nie będzie wspierał ray tracingu w czasie rzeczywistym, ponieważ studio MachineGames wraz z Nvidią nadal są w trakcie przygotowywania tej funkcji:
Specjaliści z firmy Nvidia nadal bardzo ciężko pracują, aby ray tracing możliwie jak najlepiej wyglądał w grze. Z tego względu nie możemy na razie podać dokładnej daty, kiedy zostanie on wprowadzony. To, co jednak do tej pory udało nam się zobaczyć, pozwala myśleć, że efekt będzie naprawdę zadowalający.
Wolfenstein: Youngblood zmierza więc na komputery osobiste w dniu 25 lipca 2019 roku, natomiast dzień później, czyli 26 lipca 2019 roku pojawi się na konsolach PlayStation 4, Xbox One, a także Nintendo Switch.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!