Począwszy od 17 lipca najlepsi gracze World of Warcraft cały czas próbują swoich sił w nowym rajdzie Azshara’s Eternal Palace na najwyższym poziomie trudności: mitycznym. Szczególny nacisk trzeba tutaj nałożyć na słowo próbują, ponieważ nadal żadna z gildii nie poradziła sobie z królową Azsharą. Najlepsze zespoły w grze – europejski Method oraz amerykański Limit – nie pozbawiły władczyni nag więcej, niż połowy punktów zdrowia, ani nawet nie pokonały wszystkich wspierających ją wrogów.
Po niezliczonej ilości prób przedstawiciele czołowych gildii w World of Warcraft zaczęli nawet wylewać swoje żale na Twitterze, mówiąc, że Azshara to jak dotąd najgorszy boss końcowy w historii gry, a do tego nudny i “trudny z najgorszych możliwych powodów”.
Gdzie jednak tkwi źródło całego problemu? W trybie mitycznym liczba wrogów wspomagających jest większa, przez co znacznie podnosi poziom wyzwania. Dodatkowym utrudnieniem okazało się także szybsze pojawianie się Loyal Myrmidonów, które rzucają zaklęcia Charged Spear, a te zadają spore obrażenia całej grupie. Jakby tego było mało, gracze, którzy znajdą się w zasięgu wzroku Azshary, stają się bardziej wrażliwi na tego typu zaklęcia, a jeśli w tym zasięgu pozostaną, wrażliwość wzrasta. Wystarczy połączyć to ze zmniejszonym zdrowie reszty grupy i porażka już macha do nas z uśmiechem.
Walka z Azsharą jest również typową epicką walką z finałowym bossem. Dlatego zawiera kilka faz, z których każda kolejna jest trudniejsza od poprzedniej. Czwarta – finałowa – faza sprawia, że wspomagające królową potwory wpadają w szał, który zwiększa ich moc. Rezultatem są podwójne obrażenia oraz znacznie krótszy czas, którego istoty potrzebują na rzucanie wspomnianego zaklęcia. Charged Spear wielokrotnie zabijało już całe grupy rajdowe. Z tego względu gracze spróbowali podejść do sprawy w inny sposób i zająć się wszystkimi pomocnikami bossa w pierwszej kolejności. Na to jednak mają zaledwie dwie minuty od rozpoczęcia trzeciej fazy, a utrata połowy życia automatycznie przeniesie nas do finału.
Podsumowując, gildie próbowały więc wybić wszystkich pomocników Azshary przed upływem czasu, uważając przy tym, by nie pozbawić jej więcej, niż połowy życia oraz nie rozgniewać broniących jej stworów, a przy tym wszystkim muszą pamiętać o oddalaniu się od królowej, by usuwać wrażliwość na magię arcane. Brzmi, jak świetna zabawa.
Pomijając jednak wszystko, co opisaliśmy do tej pory, jest jeszcze jeden problem – gracze narzekają przede wszystkim na mechanikę pola widzenia. Przez to na walkę z finałowym bossem rajdu narzekają nie tylko ci, którzy biorą w niej udział, ale także widzowie. Według tej drugiej grupy starcie z Azsharą jest nudne w porównaniu do starć z poprzednimi bossami z rajdu Azshara’s Eternal Palace.
Narzekań było najwidoczniej na tyle dużo, aby na sytuację zareagował sam Blizzard – twórcy postanowili wprowadzić do gry nową aktualizację, w której Azshara ma być odrobinę łatwiejsza do pokonania. Zmieniono między innymi typ wspomnianego zaklęcia Charged Spear z arcane na nature, a także skrócono czas trwania wrażliwości na magię arcane z siedmiu do pięciu sekund. Twórcy obiecali również kolejną zmianę, która ma się niedługo pojawić i dotyczyć będzie pomocników królowej – stwory będą wpadać w szał po trzech minutach od rozpoczęcia trzeciej fazy starcia, a nie po dwóch. Widać już w niektórych starciach różnicę, aczkolwiek to nadal jest walka długa i męcząca.
Jeśli chcecie na własne oczy zobaczyć, czy rzeczywiście cokolwiek się zmieniło, możecie wejść na Reddita, gdzie powstał specjalny post informujący o postępach w zawodach gildii, czy chociażby na Twitcha grupy Method. Dla ciekawskich: aktualnie wygląda na to, że na czele jest grupa Limit.
World of Warcraft zadebiutowało 23 listopada 2004 roku na komputerach osobistych. Dodatek Rise of Azshara pojawił się na serwerach 26 lipca 2019 roku.
Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis.pl