Powiadają, że to, co dobre, szybko się kończy. Weźmy za przykład taką muzykę z Wiedźmina 3. Wprawdzie utworów w grze znajdziemy sporo, ale większość z nich wybrzmi wyłącznie w określonych momentach na linii fabularnej czy w chwili, gdy nasz protagonista oddaje się konkretnym aktywnościom. Jak – w tym przypadku – eksploracja wykreowanego świata. Szwendamy się w poszukiwaniu guza czy jednego z tysiąca pytajników, a w naszych głośnikach wybrzmiewa spokojna, przyjemna dla ucha muzyka. Szwendamy się dalej, a ta wciąż wybrzmiewa, a wszystko to sprawia, że po jakimś czasie albo przestajemy na nią zwracać uwagę, albo słuchanie jej nie daje już nam żadnej przyjemności. Na szczęście jest na to sposób – modyfikacja The Witcher 3 Music Overhaul Project.
Każda z nowych ścieżek powstała na bazie motywów, które możemy usłyszeć w utworach z oryginalnego soundtracku do Dzikiego Gonu.