Kilka dni temu w sieci pojawił się bardzo interesujący zwiastun pewnej gry, gdzie jesteśmy smutni, jak w zwykłym życiu – tyle że tym razem w kosmosie. Poznajcie Still There.
Still There najprawdopodobniej okaże się jedną z ciekawszych premier tego roku. Przynajmniej taką właśnie nadzieję daje zwiastun, który kilka dni temu pojawił się w internecie na oficjalnym kanale firmy Iceberg Interactive, czyli wydawcy gry. Za jej powstanie odpowiada natomiast studio GhostShark. Jeśli skądś kojarzycie nazwę, to prawdopodobnie graliście w Blockstorm, czyli klockową strzelankę z 2015 roku.
Wiemy, że Still There to niezależna gra przygodowa podejmująca dość trudny temat samotności oraz tęsknoty człowieka w kosmosie. Do tego mamy dostać trochę czarnego, dziwnego humoru. Gracz wciela się w postać Karla, pracownika stacji kosmicznej. Bohaterowi nie brakuje zadań do wykonania – musi między innymi operować kontrolami, zbierać możliwie jak najwięcej danych na temat przestrzeni kosmicznej, a także usuwać wszelkie usterki. Mimo pracy, Karl od czasu do czasu zatrzymuje się na chwilę i zaczyna myśleć o wszystkim, co go martwi.
W zwiastunie słyszymy kobietę, będącą prawdopodobnie ukochaną Karla, która czeka na jego powrót. Właśnie ta kwestia jest głównym źródłem poczucia wszechogarniającego osamotnienia. Dostaniemy więc bardzo emocjonalną, smutną historię, która – według oficjalnych informacji od twórców – nastawiona będzie szczególnie na narrację oraz atmosferę.
GramTV przedstawia:
Premiera Still There została zaplanowana na jesień tego roku. Nie znamy jednak dokładnej daty. Gra pojawiła się już na Steamie, będzie więc dostępna na komputerach osobistych zarówno z systemem Windows, jak i MacOS. Tytuł będą mogli ograć również posiadacze konsoli Nintendo Switch.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!