Poznajcie Paralives, które po pewnym czasie może się okazać realną, poważną konkurencją dla kultowych Simsów.
Paralives to projekt pewnego niezależnego dewelopera Alexa Masse’a. Mimo wyłącznie jednej osoby stojącej za produkcją, legenda głosi, że ta produkcja naprawdę może okazać się poważną konkurencją dla kultowej serii The Sims. Symulator życia ma według autora zdecydowanie więcej możliwości – między innymi w trybie budowania zniknie siatka, która ogranicza nas do stosunkowo niewielkich pól. Będzie oczywiście możliwość włączenia jej.
Przedmioty możemy lokować w dowolnych miejscach, co pozwoli nam chociażby stworzyć wirtualny bałagan. Konstruowanie domu przewiduje opcję postawienia zaokrąglonych ścian i murów o każdej, dowolnej długości. Twórca inaczej rozwiązał również kwestię implementacji poszczególnych elementów – wybierając więc krzesło, czy chociażby łóżko, zadecydujemy o rozmiarze oraz kolorze. Wystarczy jedynie rozciągnąć daną rzecz, aby ją powiększyć lub zmniejszyć. Akcja Paralives została osadzona oczywiście w otwartym świecie, który gracz swobodnie prowadzi. To jednak oznacza, iż produkcja wcale nie ograniczy nas do naszego domu czy sąsiedztwa.
GramTV przedstawia:
Na razie wprawdzie nie mieliśmy okazji zobaczyć kreatora postaci, aczkolwiek wiemy, że nasze wirtualne postacie oparte zostały na systemie animacji, które generują się proceduralnie. Gra tworzy je automatycznie na podstawie przygotowanych wcześniej ruchów. Autor przewiduje dodanie do produkcji takich elementów, jak zwierzęta, efekty pogodowe czy środki transportu. Po debiucie pojawią się również treści, które Masse udostępni za darmo.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!
Jak tak czytam komentarze na stronach gamespot.com , https://esporttalk.org czy https://kotaku.com/ - to jak najbardziej fani są nieźle przywiązani do tego tytułu. Nie mniej nie trudno odnieść wrażenie że duża część z nich jest zawiedziona tym jak mało jest zmieniania gameplay w zgodzie z głosem społeczności. Czy to dobrze. No coż - kasa się zgadza więc pod pewnym kątem tak
