Gracz Pokemon GO używał ośmiu telefonów jednocześnie

Wincenty Wawrzyniak
2019/08/17 20:30
2
0

I naprawdę wszystko byłoby w porządku – gdyby nie robił tego w samochodzie.

Oficer z amerykańskiego stanu Waszyngton przeżył coś niezwykłego – i bardzo niebezpiecznego zarazem. Kyle Smith, jadąc drogą zobaczył stojący na poboczu samochód. Żaden zwykły kierowca prawdopodobnie nie zatrzymałby się tylko dlatego, aby sprawdzić, czy wszystko w porządku. Wiemy jednak, jak duża odpowiedzialność spoczywa na ramionach pracownika policji – nic więc dziwnego, że Smith postanowił sprawdzić, czy nic złego się na pewno nie stało.Gracz Pokemon GO używał ośmiu telefonów jednocześnie

Podszedł więc do auta, kulturalnie zaglądnął w okno (nie wiemy, czy tak właśnie było, aczkolwiek wydaje się to być całkiem logiczną kolejnością rzeczy), po czym zobaczył dorosłego mężczyznę łapiącego Pokemony w grze Pokemon GO… na ośmiu telefonach naraz. Co ciekawe, kierowca nie został przecież zatrzymany przez patrzenie w ekrany – oficer ostrzegł jedynie o tym, żeby kierowca na drugi raz nie zatrzymywał się na poboczu w celu złapania wirtualnego stworka oraz poprosił, aby wszystkie telefony znalazły się na tylnym siedzeniu.

Wczytywanie ramki mediów.

Ciężko jednak sobie wyobrazić sytuację, w której mężczyzna – najwyraźniej naprawdę ogromny fan Pokemon GO – nie spogląda chociażby na chwilę na to, co się dzieje na ośmiu ekranach. Żadne wykroczenie nie zostało rzekomo odnotowane, co może być odrobinę zaskakujące, z racji tego, że… No, sami spójrzcie na obrazek i odpowiedzcie sobie, z jakiej racji.

GramTV przedstawia:

Morał tego newsa jest jeden – uważajcie na siebie podczas grania w Pokemon GO. I nie kierujcie wówczas samochodem z ośmioma telefonami na siedzeniu pasażera. Cóż.


Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis.pl

Komentarze
2
MisticGohan_MODED
Gramowicz
22/08/2019 11:57

News z pudelka... widziałem gościa na motorze, który miał ich więcej i też stał w miejscu, a nie że jechał xp

Tsukino
Gramowicz
20/08/2019 23:15

Jak zwykle robienie wielkiego halo o nic. Zwyczajnie zatrzymał się, na poboczu, nie jadąc, aby zrobić raida w grze. Kulturalnie i tak, jak należy się zachował. Oczywiście pseudożurnaliści rozdmuchują temat. O RANY MIAŁ 8 PROMI-TO ZNACZY TELEFONÓW, W SAMOCHODZIE!!!!!!! Gdyby z nimi jechał, to byłby temat do napisania. Ale nie jechał, tylko stał samochodem na poboczu.

Morał jest taki: nie piszcie durnych newsów tylko po to aby wywołać sensację, bo potrzebujecie aby ktoś wbił i żeby hajsy z reklam się zgadzały. Bo jakbyście pisali jakościowo dobre materiały, to ludzie sami by przychodzili.