Poznaliśmy szczegóły na temat lotniskowców w Elite: Dangerous

Podczas tegorocznej edycji targów gamescom studio Frontier Developments podzieliło się wreszcie z fanami sporą ilością szczegółów na temat nowego typu statku, który pojawi się w wielkiej grudniowej aktualizacji. Dowiedzieliśmy się o niej już na początku lipca, kiedy twórcy postanowili upublicznić plany dotyczące rozwoju Elite: Dangerous na resztę roku.

Nowy typ statku nazywa się Fleet Carriers. Maszyny mają być bardzo drogie, a każdy dowódca będzie mógł zakupić tylko jedną sztukę. Kosmiczne lotniskowce zaoferują graczom aż szesnaście lądowisk (osiem z nich będzie dużych, pozostałe osiem będzie podzielone po równo na średnie oraz małe). Do tego dostaniemy osobne miejsce do naprawy naszych statków, dozbrajania ich oraz tankowania. Twórcy postanowili także wprowadzić do gry możliwość dostosowania statku do różnego typu zadań, jak chociażby do gry jako łowca nagród, przemytnik czy najemnik. Nowymi statki będziemy mogli skakać po punktach galaktyki, które znajdą się w zasięgu maksymalnie 500 lat świetlnych – jedno takie przemieszczenie będzie nas kosztować niesprecyzowaną ilość jakiegoś surowca, również niesprecyzowanego.

A jako że do grudnia trochę jeszcze zostało, 17 września Elite: Dangerous doczeka się innej, mniejszej aktualizacji. Wprowadzi ona między innymi nowy moduł startowy In Ship będący ulepszoną wersją tutorialu, a także system punktów Arx. Te można będzie zdobyć podczas grania, lub oczywiście zakupić je za prawdziwe pieniądze. Służyć mają wyłącznie do zakupu nowych obiektów kosmetycznych – nie będą wpływały na rozgrywkę.

Elite: Dangerous zadebiutowało 16 grudnia 2014 roku na komputery osobiste, rok później na konsole Xbox One, a w 2017 roku pojawiło się na konsolach PlayStation 4.

Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis.pl