Akcjonariusze Activision Blizzard pokładają wiarę w wydanym w tym tygodniu World of Warcraft Classic. Ceny akcji spółki dawno nie stały na tak wysokim poziomie.
Akcjonariusze Activision Blizzard pokładają wiarę w wydanym w tym tygodniu World of Warcraft Classic. Ceny akcji spółki dawno nie stały na tak wysokim poziomie.
We wtorek cena akcji Activision Blizzard osiągnęła poziom najwyższy od dziewięciu miesięcy – 52,22 USD. Do zamknięcia spadła do 51,09 dolara, co i tak było najwyższą ceną na koniec dnia handlowego od stycznia tego roku. Wzrost spowodowała premiera World of Warcraft Classic, które zadebiutowało w poniedziałek, 26 sierpnia. Tytuł szybko zyskał na popularności, stąd tak optymistyczna reakcja inwestorów. Blizzard nie ustrzegł się jednak błędów, o których zresztą w firmie doskonale zdają sobie sprawę.
- Rozumiem frustrację. Całe oczekiwanie i planowanie związane z ponownym wskoczeniem w świat, za którym tak tęskniliśmy – i to wszystko tylko po to, by utknąć w długiej kolejce, nie jest doświadczeniem, którego życzymy komukolwiek – podkreśla reżyser Ion Hazzikostas. Mimo to Blizzard postawił za mało serwerów. – Gdybyśmy jednak przesadzili w drugą stronę i przeszacowali liczbę potrzebnych serwerów, za kilka tygodni lub miesięcy mielibyśmy znacznie trudniejszy problem do rozwiązania – przestrzega.
- Choć dysponujemy narzędziami takimi jak darmowy transfer postaci jako długoterminowe rozwiązanie dla niezbyt zaludnionych światów, wszystko w tym procesie zakłócałoby funkcjonowanie danych społeczności. Chcemy tego uniknąć na tyle, na ile to tylko możliwe – dodaje przedstawiciel Blizzarda. A my zachęcamy do lektury naszego artykułu pt. World of Warcraft Classic – czy to wypali?.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!