Z wielkimi grami często jest jeden wyraźny problem – niby dostajemy do dyspozycji ogromny świat z mnóstwem najróżniejszych sekretów i miejsc, ale kiedy już zaczniemy go dokładnie eksplorować, większość drzwi w budynkach po prostu sobie jest, a my nie możemy nawet chwycić za klamkę. Na pierwszy rzut oka wygląda to świetnie, ale gdy zaczniemy przyglądać się otaczającej nas wirtualnej rzeczywistości, bardzo szybko odkrywamy, że w gruncie rzeczy ten ogromny, bogaty świat jest pusty. Brzmi znajomo? Pewnie, że tak. Nie martwcie się jednak, Watch Dogs: Legion chce to zmienić.Dyrektor artystyczny Ubisoft pracujący nad produkcją, Josh Cook, niedawno odpowiedział na pokaźną liczbę pytań podczas sesji Q&A na wydarzeniu UbiXP w Birmingham. Nagranie możecie obejrzeć (oraz posłuchać oczywiście) pod tym adresem. Jeśli jednak wolicie poczytać, jeden z użytkowników Reddita przygotował dla internetu transkrypcję tej sesji.
Chodzi oczywiście o lokacje, które spotykamy po drodze i w żaden sposób nie są one związane z fabułą.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!