Jeszcze w marcu stało się pewne, że wrocławskie studio The Dust przygotuje growe adaptacje prozy Jacka Piekary, a konkretnie Cyklu Inkwizytorskiego. Podczas wczorajszej konferencji prasowej z udziałem pisarza poznaliśmy garść konkretów związanych z projektem. Dedykowana komputerom osobistym i konsolom gra ukaże się pod tytułem Ja, Inkwizytor (I, the Inquisitor), co stanowi bezpośrednie nawiązanie do cyklu opowiadającego o przygodach Inkwizytora Mordimera Madderdina. Ten pojawi się w grze, aczkolwiek twórcy nie zdradzili, jak istotną rolę dla fabuły odegra, a niewykluczone, że to właśnie w niego wcielimy się podczas rozgrywki.
The Dust dysponuje ograniczonym budżetem na poziomie około 14 milionów złotych, a połowa tej kwoty zostanie przeznaczona bezpośrednio na proces deweloperski gry. Z uwagi na taką skalę działań, twórcy nie planują wprowadzać nas do wielkiego, otwartego świata, a zamiast tego otrzymamy średniej wielkości miasto o dosyć zróżnicowanej kompozycji. Istotnym elementem rozgrywki będą interakcje z postaciami niezależnymi, a o wydźwięku emocjonalnym wypowiedzi protagonisty zadecyduje sam gracz. Utrzymywanie dobrych relacji z kluczowymi dla funkcjonowania miasta osobami będzie ważne dla otrzymywania i realizowania kolejnych zadań, ale wszystko w tej materii będzie zależało od podejmowanych przez nas wyborów. Tym samym możemy liczyć na nieliniową fabułę napędzaną naszymi wyborami.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami czynny udział w projekcie będzie brał sam Jacek Piekara. Premiery Ja, Inkwizytor powinniśmy wyczekiwać w 2022 roku, ale wersja beta tytułu powinna być gotowa w 2021 roku. Oznacza to, że zapewne tytuł pojawi się już na konsolach nowej generacji, aczkolwiek możliwe, że trafi także na PlayStation 4 i Xboksa One. Na polskim rynku ukaże się pudełkowe wydanie, a za granicą będzie dostępna jedynie w ramach cyfrowej dystrybucji. Czekamy na kolejne konkrety.
Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!