Wygląda na to, że choć Death Stranding jest już w złocie, Hideo Kojima nadal ma w zanadrzu kilka tajemnic – jedną z nich (a więc już teoretycznie nie tajemnicą) podzielił się niedawno na swoim Twitterze. Ze statusu dowiedzieliśmy się, że dzięki odpowiednim ustawieniom będziemy w stanie słyszeć głos słynnego dziecka w Death Stranding prosto z “dziecięcego” kontrolera. Twórca dołączył do tego dziwacznego stwierdzenia cztery zdjęcia limitowanej edycji konsoli PlayStation 4. Kojima chyba już zawsze będzie Kojimą.
Słynny bobas będzie gadać (czy raczej paplać/mamrotać/jak kto woli) do nas przez głośnik w kontrolerze.