Co do tego, o czym na ten moment jest najgłośniej w internecie, nie ma chyba żadnych wątpliwości – wielka afera związana z rozgrywkami turniejowymi Hearthstone Grandmasters i ukaraniem gracza za poparcie protestów w Hongkongu bardzo negatywnie wpłynęła na wizerunek firmy Blizzard. Stąd temat podjęły również inne koncerny, do których należy chociażby Riot Games. Firma wystosowała niedawno oświadczenie do fanów, w którym prosi wszystkich zawodników turnieju League of Legends o skupienie się na zawodach i unikanie tematów politycznych oraz światopoglądowych. W oświadczeniu możemy przeczytać o tym, jak wrażliwe tematy, czyli na przykład właśnie polityka lub religia, są pełne różnych niuansów, które bardzo ciężko przekazać podczas transmisji e-sportowych we właściwy sposób.
Podkreślono przy tym, że część pracowników oraz fanów Riot Games znajduje się obecnie w pewnych miejscach na świecie, które nie należą do najspokojniejszych (tutaj wymieniono Hongkong), a poruszanie tego typu kwestii na wizji mogłoby sprowadzić realne zagrożenie na tych ludzi. Wszyscy pewnie wiemy, dlaczego Riot postanowił postąpić tak, a nie inaczej – to jest dość oczywiste. Zespół w całości jest własnością chińskiej korporacji Tencent.
Pozostaje jednak pytanie, czy tego typu apele cokolwiek zdziałają i społeczność postanowi posłuchać firmy. Zwłaszcza że aktualnie trwają mistrzostwa świata w League of Legends – mamy więc do czynienia z bardzo ważnym wydarzeniem. Inna sprawa tyczy się tego, iż na ten moment nie mieliśmy żadnej nieprzyjemnej sytuacji związanej z turniejem League of Legends. Być może społeczność postanowiła się trzymać tej afery wyłącznie podczas transmisji turnieju Hearthstone Grandmasters oraz ograniczyć do wyrażania swoich opinii poprzez statusy w mediach społecznościowych.
Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis