Jako że bardzo powoli zbliżamy się do końca roku, sporo większych firm z branży zaczyna ujawniać pierwsze szczegóły dotyczące planów na najbliższą przyszłość, czyli rok 2020. Do tej grupy należy między innymi Riot Games, które zdążyło już przyzwyczaić graczy do tego, iż razem z końcem roku kalendarzowego na horyzoncie pojawiają się świeże informacje – i tak oto dwa dni temu na oficjalnym blogu League of Legends opublikowano wpis poświęcony zmianom nadchodzącym do mapy Summoner’s Rift.
Twórcy uznali, że czas na gruntowną metamorfozę miejsca, gdzie rozgrywają się wszystkie standardowe oraz e-sportowe rozgrywki – Summoner’s Rift ma zostać przerobione tak, aby mapa przestała być monotonna. Celem deweloperów jest zapewnienie graczom różnorodnych wrażeń i atrakcji za każdym razem, co –nie ukrywajmy– brzmi dość ambitnie. Mapa będzie oferować znacznie więcej modyfikowalnych szczegółów.
Mapa powinna tworzyć więcej zapadających w pamięć momentów dzięki tworzeniu środowiska, które nie pojawia się podczas każdej gry. Smoki Żywiołów w niewielkim stopniu spełniają to zadanie, ale chcemy rozwinąć ten aspekt w sposób sprawiedliwy dla obu drużyn.
Mapa powinna oferować więcej modyfikowalnych szczegółów zarówno w kontekście doświadczenia podstawowego, jak i w wyjątkowych okolicznościach, które tworzymy. Mapa Summoner’s Rift aktualnie uwzględnia przede wszystkim szerszą perspektywę (np. rotacje, obrót obiektywny), a chcemy, by teren bardziej wspierał możliwoście kreowania zagrywek.
Dowiadujemy się również, że w sezonie 2020 zarówno początkowi, jak i doświadczeni gracze będą musieli dostosować się do odświeżonej areny – twórcy planują bowiem wdrożyć zmiany na liniach oraz w przedmiotach. Ulepszone zostaną ścieżki w dżungli, wzmocnienia smoków oraz run kluczowych. W ostatnim akapicie czytamy, że przedsezon 2020 rozpocznie się w listopadzie razem z patchem o numerze 9.23.
Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!