Age of Empires IV postawi na znaczne różnice w mechanice rozgrywki dla każdej z dostępnych frakcji

Microsoft wywiązał się z wcześniejszych obietnic i podczas imprezy otwierającej konwent X019 zaprezentował nam pierwsze, bardzo krótkie, fragmenty rozgrywki z zapowiedzianej podczas targów gamescom 2017 gry Age of Empires IV. Niestety, podczas samej prezentacji nie było zbyt dużo miejsca na rozmowę o konkretach, a tych ostatecznie w ciągu ostatnich dwóch lat nie otrzymaliśmy zbyt wiele. Wystarczy wspomnieć, że dopiero przed kilkoma dniami dowiedzieliśmy się, że wbrew wcześniejszym spekulacjom gra Age of Empires IV ponownie przeniesie nas do średniowiecza. Na szczęście to nie wszystko, czego redakcji serwisu PCGamesN udało się dowiedzieć w kuluarach X019.Na początek zatrzymajmy się jeszcze na chwilę przy umiejscowieniu akcji na linii czasu. Age of Empires IV rozgrywa się w średniowieczu, ale swoim zasięgiem obejmie znacznie dłuższy okres, niż miało to miejsce w przypadku Age of Empires II. „Zaczniemy nieco wcześniej niż w AoE II, ale pójdziemy znacznie dalej, aż pod wczesny renesans” - oświadczył dyrektor kreatywny gry, Adam Isgreen. Zaznaczył przy tym, że twórcy nie chcą jeszcze ujawniać konkretnych dat, żeby w żaden sposób nie sugerować jeszcze fanom wątków, które mogą zostać poruszone podczas kampanii fabularnych. Ostatecznie możemy nawet dotrzeć do wczesnego użycia prochu strzelniczego, co będzie wiązało się jednak z osiągnięciem kolejnych er rozwoju technologicznego. Jak będzie on wyglądał w AoE IV?

Isgreen ujawnił, że wciąż będziemy mieli do dyspozycji cztery ery rozwoju, aczkolwiek nie zawsze będziemy musieli przechodzić przez nie kolejno. Twórcy zamierzają mocno namieszać w podstawowych mechanikach rozgrywki, bo tak jak w przypadku np. Age of Empires II, wszystkie dostępne w grze frakcje korzystają z podobnych technologii, budynków jednostek, to w Age of Empires IV zabawa każdą z nich będzie zupełnie odmiennym doświadczeniem. Oczywiście, niektóre frakcje będą korzystać ze schematów utartych w kolejnych odsłonach cyklu, ale będzie tu sporo zmian. I nie chodzi jedynie o jakieś unikalne jednostki i struktury, a o zupełnie odmienny styl gry. Niektóre frakcje będą mogły wyłamać się ze schematu obejmującego cztery ery rozwoju, będą inaczej zarządzać zasobami i korzystać z innych drzewek technologicznych.

Wszystko to Isgreen konkludował stwierdzeniem, iż w „Age of Empires IV pojawi się mnóstwo rozwiązań, które dotąd nie tylko nie pojawiły się w serii AoE, ale też w RTS-ach”. Tym samym Microsoft oferuje nam dwie wizje średniowiecza: klasyczną, obejmującą krótszy okres, ale doskonale trafiającą w gusta fanów dotychczas wydanych gier Age of Empires; oraz nieco rewolucyjną, która zachowa większość formuły pierwowzoru, nieco ją zrewolucjonizuje, a dodatkowo uzupełni o oryginalne pomysły i osadzi w szerszym okienku czasowym. Wybór należy do nas.

Age of Empires IV zmierza na PC, ale nie wskazano jeszcze konkretnej daty premiery.

Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl