W przeciwieństwie do PlayStation, w przypadku Xboksa nigdy nie wiadomo, czego spodziewać się po nazwie nowej konsoli. Tak samo jest w przypadku Xbox Scarlett.
W przeciwieństwie do PlayStation, w przypadku Xboksa nigdy nie wiadomo, czego spodziewać się po nazwie nowej konsoli. Tak samo jest w przypadku Xbox Scarlett.
Podczas gdy Sony od lat korzysta z klasycznej numeracji w nazywaniu swoich konsol stacjonarnych, Microsoft obiera inną taktykę. Po Xboksie nie nastąpił Xbox 2, a Xbox 360, a gdy przy trzecim podejściu wiele osób spodziewało się Xboksa 720, gigant z Redmond zafundował nam Xboksa One. – Nasza konwencja nazywania konsol bazuje na ich możliwościach technicznych – wyjaśnia Phil Spencer na łamach Stevivora.
- W przypadku Xboksa 360 chodziło o rozrywkę wokół konsoli, która znajdowała się w centrum. Xboksowi One, jeśli pamiętacie nasze kreowanie marki na wczesnym etapie, towarzyszyło hasło “always on input, all in one”. Te nazwy zostały stworzone wokół celu przyświecającego samemu urządzeniu – przypomina Spencer.
Podobnie będzie w przypadku nowej konsoli Microsoftu, dotychczas funkcjonującej pod nazwą kodową Xbox Scarlett. Jej premiera zaplanowana jest na końcówkę 2020 roku.
Strefa Xbox One w sklepie sferis.pl
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!