Raport Bloomberga głosi, że w uwagi na niedobór podzespołów wzrosły koszty produkcji urządzeń, co sugeruje ich wysoką premierową cenę. Inni analitycy przewidują sprzedaż urządzeń ze stratą.
Raport Bloomberga głosi, że w uwagi na niedobór podzespołów wzrosły koszty produkcji urządzeń, co sugeruje ich wysoką premierową cenę. Inni analitycy przewidują sprzedaż urządzeń ze stratą.
Zarówno Microsoft, jak i Sony jak dotąd milczą w sprawie oficjalnej sugerowanej ceny swoich nowych konsol, a przedłużająca się cisza sprzyja rozmaitym spekulacjom. Nowy impuls do debaty nad ceną next-genów dał najnowszy raport Bloomberga, wedle którego koszty produkcji konsoli PlayStation 5 oscylują wokół 450 dolarów za sztukę.
Według publikacji wynika to z niedoboru kości pamięci, których zapasy skutecznie drenuje rynek smartfonów, a dodatkowo Sony zamierza postawić na nieco droższy system chłodzenia, by zagwarantować odpowiednią wydajność i kulturę pracy.
Wszystko to, zdaniem Bloomberga, wiedzie do sugerowanej ceny detalicznej urządzenia na poziomie co najmniej 470 dolarów. Jednocześnie redakcja zaznacza, że chociaż szacowany koszt produkcji PlayStation 4 wynosił 381 dolarów, to sugerowana cena konsoli wynosiła 399 dolarów.
Nieco inny pogląd na tę sprawę ma analityk firmy Niko Partners, Daniel Ahmad. Ten wskazał, że sugestie Bloomberga są raczej nietrafione, gdyż nie przewidują kosztów poniesionych na kampanię promocyjną konsoli. Jego zdaniem obie firmy już od pierwszego dnia dystrybuowały konsole ósmej generacji ze stratą i zapewne będzie tak samo w tym przypadku, ale poprzeczka zawieszona jest nieco wyżej.
Ahmad informuje, że koszt produkcji Xbox Series X na tę chwilę jest nieco wyższy, niż PlayStation 5, ale firmy i tak będą rywalizować cenowo, bez względu na całkowity koszt dowiezienia sprzętu na rynek. Do dyskusji włączył się kolejny z branżowych analityków, Benji-Sales, którego zdaniem obie konsole zostaną wycenione na 500 dolarów.
Komu konsolę za 500 dolarów?
Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl