Choć system moralności w trylogii Mass Effect sam w sobie nie jest jakoś wybitnie skomplikowany, tak prawie na pewno każdy, kto grał będzie wiedział, że dylematom odnośnie poprowadzenia swojego bohatera konkretną ścieżką nie było końca. Opcje są dwie: idealista (Paragon) oraz renegata (Renegade). Gdy decydujemy praworządnie, zwiększyliśmy pierwszy wskaźnik, a gdy robimy coś złego, zwiększaliśmy drugi. Po osiągnięciu pewnego poziomu danego wskaźnika, odblokowywaliśmy dodatkowe możliwości – najmniej opłacalne było więc podążanie ścieżką neutralną. Stąd najczęściej wybór zawężał się do bycia albo skrajnie dobrym, albo też skrajnie złym. Co wybierała większość graczy? Sam twórca trylogii, John Ebenger, postanowił odpowiedzieć na to pytanie.
Twórca trylogii Mass Effect podzielił się na swoim Twitterze ciekawymi informacjami dotyczącymi stylu rozgrywki większości graczy w ME.