Najnowszy patent firmy Sony zapowiada interesujące funkcje dla kontrolera DualShock 5 do konsoli PlayStation 5. Jeśli patent znajdzie swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, kontroler mógłby wówczas korzystać z tak zwanego biofeedbacku, aby modyfikować doświadczenie gracza na podstawie danych zbieranych z naszych rąk. Chodzi tutaj oczywiście o pot oraz tętno. Choć nie podano przykładów, w przeszłości pojawiały się już podobne pomysły, które polegały na odpowiednim dopasowywaniu gry w przypadku na przykład zbyt szybkiego bicia serca – wówczas system mógłby chociażby zmniejszyć poziom danej produkcji czy poinformować nas o zbyt szybkim tętnie. O ile nie znajdziemy tutaj również przykładów, jak konsola PlayStation 5 mogłaby z tej technologii skorzystać, tak znajdziemy wzmiankę o możliwości współpracy z zestawami wirtualnej rzeczywistości. Co myślicie o takim patencie? Czy biofeedback rzeczywiście mógłby zmienić doświadczenie płynące z grania?
Patent koncentruje się przede wszystkim na wykorzystaniu biofeedbacku, który będzie mógł znacząco wpłynąć na doświadczenia z rozgrywki.