Dziennikarz Jason Schreier opublikował dziś w serwisie Kotaku obszerny artykuł na temat obecnej sytuacji w studio Naughty Dog. Aktualnie deweloperzy pracują nad The Last of Us: Part II, którego premiera została opóźniona. Informacje przedstawione we wspomnianym raporcie zostały zebrane z rozmów z trzynastoma obecnymi oraz byłymi twórcami firmy – wypowiedzi są oczywiście anonimowe. Schreier dodał do tego również wnioski wyciągnięte w trakcie pisania swojej książki Krew, pot i piksele. Jak pewnie już wiecie, studiu Naughty Dog crunch nie jest obcy, o czym pisaliśmy nawet w ubiegłym roku z odniesieniami do premiery Uncharted 4. Jeśli jednak chodzi o drugą część The Last of Us, opóźnienie premiery wbrew pozorom wcale nie poprawiło sytuacji. Jeden z pracowników przyznał, że choć tytuł jest naprawdę niesamowity, tak ta jakość została równocześnie obarczona ogromnymi kosztami ze strony pracujących nad grą osób.
Jason Schreier opublikował w serwisie Kotaku obszerny wpis, w którym poinformował, że powstanie drugiej części The Last of Us przede wszystkim równa się z dużym crunchem.