Raytracing w kartach graficznych AMD jest dziś nieobecny, jednak architektura RDNA 2 ma to zmienić. Zobacz jak wygląda demo z DXR na GPU od AMD.
Można śmiało powiedzieć, że NVIDIA zrobiła kawał dobrej roboty przy promocji ray tracingu, czyli śledzenia promieni światła w czasie rzeczywistym. Ten atut RTX’ów wobec RX’ów przy podobnym stosunku wydajności do ceny stał się wystarczająco duży, by skutecznie walczyć z jednak nieco korzystniej wycenionym AMD, szczególnie patrząc przez pryzmat taniejącego RX 5700 XT.
Sprzętowa akceleracja śledzenia promieni stała się więc nowym standardem, bez którego żadna następna architektura od Czerwonych nie byłaby już konkurencyjna. Na szczęście RDNA 2, na którym oparto zarówno tegoroczne konsole PlayStation 5 i Xbox Series X, jak i nadchodzące duże karty graficzne do PC, pokazało dzisiaj oficjalnie swoje możliwości.
Scena wydaje się być zablokowana na 30 FPS, jednak jest też rozbudowana, więc bardzo mnie to nie dziwi. Nie jest to może demo zrobione z pompą jak to, na które mogła sobie pozwolić NVIDIA, jednak w moim odczuciu skutecznie przekazuje możliwości nowej technologii. W komentarzach można usłyszeć, że DXR 1.1 ma być znacznie bardziej efektywny, co przełoży się na większe pole do popisu dla programistów i artystów, szczególnie w środowisku ze stałą wydajnością, jakim jest każda konsola.
GramTV przedstawia:
Oprócz ray tracing’u AMD wraz z RDNA 2 zapowiedziało także obsługę VRS (Variable Rate Shading), czyli możliwość dynamicznego ograniczania pracy shaderów na spokojniejszych elementach scen, co zwalnia je do obsługi bardziej dynamicznych sekcji. Kluczem do poprawnego działania tej technologii jest skuteczna identyfikacja sekcji obrazu, które nie utracą wiele z jakości przez ograniczenie pracy cieniowania. Będą to często ciemne kąty lub statyczne elementy pokroju radarów, plakatów i innych obrazów w grze. NVIDIA już w architekturze Turing zaserwowała nam skuteczny VSR i muszę przyznać, że nie mam mu nic do zarzucenia. Wzrost FPS przychodzi bez zauważalnej straty jakości sceny.
Świetne jest to, że zarówno sprzętowa akceleracja ray tracing od AMD, jak i VSR, mesh shader czy sampler feedback, trafiły do ostatnio ogłaszanego pakietu DirectX 12 Ultimate. To oznacza, że portowanie gier na PC stanie się znacznie łatwiejsze, a optymalizacje większości konsolowych tytułów będą faworyzowały karty graficzne oparte o RDNA 2. Czy NVIDIA ma się czego obawiać w najbliższym roku? To pytanie stawiam Wam i czekam na komentarze.
Kaszana a RT to zbędny bajer, który pożera tylko fps...
DXR 1.1 ma być efektywniejszy, co ma przełożyć się na mniejsze spadki FPS. Pożyjemy, zobaczymy.
garfieldgarfield
Gramowicz
20/03/2020 15:10
Kaszana a RT to zbędny bajer, który pożera tylko fps...
Kotleciq
Gramowicz
19/03/2020 23:32
sam ray tracing wygląda ok. Demko mogli ogarnąć lepsze, bo faktycznie gdyby człowiek nie wiedział, że ogląda prezentację ichniejszego ray tracingu, to pomyliłby to z pokazem choćby wspomnianego 3D Marka z przed 10-15 lat ;p