Być może w erze PlayStation 5 czas od uruchomienia konsoli do załadowania zapisu rozgrywki potrwa jedynie kilka sekund.
Być może w erze PlayStation 5 czas od uruchomienia konsoli do załadowania zapisu rozgrywki potrwa jedynie kilka sekund.
Włączasz konsolę za pomocą trzymanego w dłoniach kontrolera – charakterystyczny dźwięk i przed oczami widzisz ekran startowy urządzenia. Uruchamiasz jedną komendę i już po chwili ulubiona gra sieciowa wyszukuje Ci przeciwników albo trafiasz do wybranego singlowego świata. Taką wizję grania na konsoli roztacza przed nami najnowszy wniosek patentowy Sony.
Opracowany jeszcze w 2018 roku, ale zarejestrowany niedawno patent sugeruje, że Sony szykuje system dynamicznego ładowania gier. Nie ma bezpośredniej wzmianki, ale możemy przypuszczać, że japoński gigant zrobi z niego użytek w dobie PlayStation 5. Przywołane tu rozwiązanie przewiduje specjalne szablony, które już z ekranu startowego konsoli załadują nas do konkretnego zapisu rozgrywki czy meczu sieciowego – z pominięciem mozolnego przebijania się przez kolejne poziomy menu.
W zamyśle inżynierów wystarczy kilka ruchów, by błyskawicznie znaleźć się w grze, w czym pomoże na pewno superszybki dysk SSD – zapewne Mark Cerny by się ze mną zgodził. Na razie wszystko to jest wyłącznie na papierze, ale Sony może urzeczywistnić to w każdej chwili, a może to kolejna z jeszcze niepotwierdzonych nowinek PS5. Zainteresowani?
Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!