Okazuje się, że AMD miało solidną lukę w zabezpieczeniach, którą z łatwością wykorzystali hakerzy. Teraz przestępcy chcą podzielić się kodami źródłowymi kart grafiki Navi 10, Navi 21 oraz Arden z Xbox Series X.
Okazuje się, że AMD miało solidną lukę w zabezpieczeniach, którą z łatwością wykorzystali hakerzy. Teraz przestępcy chcą podzielić się kodami źródłowymi kart grafiki Navi 10, Navi 21 oraz Arden z Xbox Series X.
Wygląda na to, że firma AMD faktycznie mogła paść ofiarą kradzieży danych. Przed kilkoma dniami na GitHubie pojawił się katalog zatytułowany AMD-navi-GPU-HARDWARE-SOURCE i chociaż wielu użytkowników platformy nie dowierzało w prawdziwość wycieków, to ten oficjalnie został potwierdzony przez przedstawicieli Advanced Micro Devices. Folder został szybko usunięty przez włodarzy platformy, ale okazuje się, że to nie koniec historii.
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami hakerzy żądają od AMD 100 milionów dolarów za utrzymanie w tajemnicy zdobytych informacji. Mowa tu przede wszystkim o kodach źródłowych do kart grafiki Navi 10 oraz Navi 21, a także układzie Arden, który znajdziemy w konsolach Xbox Series X. Do przestępstwa miało dojść jeszcze w ubiegłym roku, a – jak przekonują hakerzy – dane nie były zaszyfrowane i pozyskano je ze słabo zabezpieczonego komputera.
Ostatecznie wygląda na to, że AMD wcale nie zamierza sięgać głębiej do kieszeni, by zabezpieczyć pliki testowe, gdyż wierzy, że wyciek nie jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa i konkurencyjności firmy. Tym samym hakerzy prędzej zobaczą przed drzwiami funkcjonariuszy policji niż walizkę z pieniędzmi.
Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl