W minionym tygodniu na serwerach platformy Steam ukazało się Mount & Blade 2: Bannerlord. Tytuł pojawił się w katalogu Wczesnego Dostępu po niemal 8 latach od pierwotnej zapowiedzi, ale twórcy i tak mają ręce pełne roboty. Tak długi czas oczekiwania może wypiętrzyć oczekiwania graczy i chociaż tytuł ogrywa każdego dnia niemal ćwierć miliona osób, to wiele z nich narzeka na zbyt mało zmian w stosunku do Mount & Blade: Warband.
Coraz częściej w dyskusjach pojawia się stwierdzenie, że cała nadzieja w modderach, ale wydaje się, że i społeczność skupiona wokół Bannerlord nie próżnuje. W ciągu zaledwie tygodnia do sieci trafiło kilkanaście modyfikacji, a drugie tyle jest już w planach. Wśród nich oczywiście zapowiedziano również pełne konwersje tytułu i to nimi zajmiemy się tym razem.
Pokuszę się raczej o krótkie przybliżenie obiecujących projektów, a poświęcimy im nieco więcej miejsca, gdy (jeśli) doczekają się grywalnej wersji.
Na pierwszy ogień oczywiście najbardziej wyczekiwana modyfikacja Kingdoms of Arda, czyli mod, który świat Bannerlord przenosi na karty powieści i prac J.R.R. Tolkiena. Całość powstaje zarówno z myślą o zabawie w singlu, jak i trybie sieciowym, a twórcy planują odtworzyć postacie, lokacje i wyposażenie m.in. z Władcy Pierścieni, Hobbita czy Silmarillionu.
Modderzy zakładają, że w singlu odegramy kanoniczne role doskonale znanych bohaterów, a w trybie muli weźmiemy udział w zmaganiach przeszło 35 frakcji. Wszystko oczywiście na mapie Śródziemia z odwzorowanymi lokacjami, nowymi zadaniami oraz elementami oprawy audiowizualnej.
Modyfikacja przeniesie nas do uniwersum inspirowanego Wiedźminem Andrzeja Sapkowskiego, ale już na wstępie warto wspomnieć, że nie będzie to jedna z typowych przygód Geralta. Akcja przeniesie nas na kontynent Zohovar i będzie osadzona już po wydarzeniach znanych z gier i książek. Całość także z myślą o zabawie dla wielu graczy z nowym systemem najemników, magią, zaawansowaną dyplomacją, nowymi rasami i frakcjami jak Nilfgaard czy Skellige.
Tym razem coś dla fanów realiów historycznych. Zapowiedziana już kilka lat temu modyfikacja pozwoli nam poprowadzić jedną z ościennych frakcji do szturmu na imperialny Rzym. Całość zaprojektowana z myślą o zabawie solo i w sieci, ale od dłuższego czasu bez żadnych istotnych aktualizacji. Być może po rynkowym debiucie Bannerlord modderzy zdecydują się wskrzesić projekt.
Opracowana pierwotnie z myślą o Mount & Blade: Warband pojawi się także w Bannerlord, by przenieść graczy do świata z kart powieści George’a R.R. Martina. Co ważne, modderzy na bieżąco śledzili postępy w przygotowaniu wczesnej wersji Bannerlord i potwierdzali plany przeniesienia moda na silnik kolejnej odsłony. Z pewnością czeka ich jeszcze sporo pracy, ale gdy tylko będą skłonni podzielić się jej efektami, to z pewnością się o tym dowiecie.
Na koniec modyfikacja, która rzuci nas w wir walki przeciwko stworom z najgorszych koszmarów, które zdecydowały się wtargnąć do naszego świata. Całość ma obfitować we wszelkiej maści demoniczne pomioty oraz stwory znane z gatunku fantasy utrzymane w konwencji horroru. Opis sugeruje, że przyjdzie nam się z nimi mierzyć, ale niewykluczone, że będziemy mogli stanąć na ich czele.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!